- Decyzję nakazującą przeprowadzenie prac wydano w styczniu. Chcieliśmy jednak mieć pewność, że właściciel obiektu odbierze skierowaną do niego korespondencję, bo w przeciwnym razie cała procedura mogłaby się wydłużyć - tłumaczy Marcin Tymiński, rzecznik PWKZ w Gdańsku.
Warto zobaczyć: Ratują zabytki w Trójmieście [zdjęcia]
Tym samym, firma Iberdom sp. z o.o. - Grupa Labaro Polska, która jest użytkownikiem wieczystym budynków, do połowy roku musi usunąć nieszczelności w pokryciach dachów, przywrócić zdemontowane oraz wzmocnić istniejące elementy układu konstrukcji, uszczelnić okna i usunąć brak wypełnienia w drzwiach do budynków, by skutecznie uniemożliwić wstęp do nich osobom niepowołanym.
- Właściciel musi także sporządzić m.in. inwentaryzację obiektów i ekspertyzę stanu technicznego - podkreśla Marcin Tymiński.
Zobacz też: Konserwator zabytków zleci remont checz rybackich w Jelitkowie
Dyskusja na temat fatalnego stanu dawnych Zakładów Mięsnych rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas poseł Jerzy Borowczak opublikował na swoim blogu wniosek o odwołanie wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przesłał go do wojewody pomorskiego, a jako jeden z argumentów podał właśnie "bezczynność lub pozorowanie działań w związku z katastrofalnym stanem cennych budynków dawnych zakładów mięsnych przy ul. Angielska Grobla".
Zobacz film z serwisu YouTube:
Czytaj także: Pożar hal Zakładów Mięsnych w Gdańsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?