Gdański artysta Tuse upamiętnił Małgorzatę Fechner-Puternicką, która zmarła w Święto Niepodległości w wieku 72 lat

Tuse to bez dwóch zdań najpopularniejszy i najaktywniejszy gdański artysta streetartowy. Od wielu lat w miejskiej przestrzeni pojawiają się jego prace. W czwartek, 16 listopada w Gdańsku Wrzeszczu pojawiła się jego najnowsze dzieło, w którym upamiętnił zmarłą Małgorzatę Fechner-Puternicką.

- 11 listopada odeszła Pani Małgorzata Fechner-Puternicka. Dziękujemy Pani Małgosiu - napisał Tuse na Facebooku.

O śmierci Małgorzaty Fechner-Puternickiej poinformował jej syn, Krzysztof Puternicki.

Studia rozpoczęła na Wyższej Szkole Ekonomicznej w Sopocie, a ukończyła je na wydziale Handlu Zagranicznego w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu. Podczas studiów była związana z kabaretem studenckim w Gdańsku "Żaku". Pracę rozpoczęła w Dzienniku Bałtyckim.

- W późniejszych latach zajęła się rodzinnym rzemiosłem cukierniczym, zasiadając również w zarządzie Cechu Piekarzy i Cukierników. Była również członkiem Izby Rzemieślniczej. W ramach tej ostatniej działalności została oddelegowana do komitetu współpracy miast Gdańsk-Rotterdam, i organizowała od stanu wojennego do 1985 roku dostawy leków do gdańskich szpitali. Została za to uhonorowana przez władze holenderskiego miasta - informuje Radio Gdańsk.

Małgorzata Fechner-Puternicka aktywnie udzielała się jako komentatorka między innymi w Radiu Gdańsk, Radio Wnet, Telewizji Polskiej. Walczyła o powstanie w Gdańsku pomnika „Dzieci Tułaczych”. Wydała dwie książki: „Magnum” oraz „Perełki PRL”. Chętnie pomagała potrzebującym.

CZYTAJ TAKŻE:Nie żyje Małgorzata Fechner-Puternicka. Miała 72 lata. W przeszłości pracowała w "Dzienniku Bałtyckim"

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!