Czasu jest coraz mniej, bo za dwa tygodnie ma być wmurowany kamień węgielny pod budowę Centrum. Zaginięcie dokumentu urzędnicy magistratu zauważyli tydzień temu. Poinformowali o tym oficjalnie dopiero w czwartek, bo chcieli zrobić kopię dokumentu na planowaną 14 maja uroczystość.
Rzecznik gdańskiego magistratu Antoni Pawlak wyjaśnił Radiu TOK FM, że magistrat próbuje dotrzeć do byłych pracowników, którzy wiedzieliby, co się stało z aktem. Uspokaja przy okazji, że magistrat ma kopie dokumentu.
Czytaj także: Lech Wałęsa pisemnie wycofał się z Europejskiego Centrum Solidarności
Oryginał jest potrzebny, bo chciano zrobić nową, bardziej efektowną kopię. Akt, jak wyjaśnia Antoni Pawlak, znajdował się w gabinecie jednego z dyrektorów, który już nie pracuje w magistracie.
Dokumentu nie ma Bogdan Lis, były szef Fundacji Solidarności, która wraz z miastem organizowała uroczystości 31 sierpnia w 2005 roku.
Były prezydent Lech Wałęsa nie chce komentować zamieszania. Nie będzie obecny na uroczystości wmurowania kamienia, bo wyjeżdża do Włoch i formalnie zrezygnował dziś ze współpracy z ECS.
Reprezentujący go w radzie instytucji poseł PO Jerzy Borowczak twierdzi, że cała sprawa na pewno nie przynosi władzom miasta chwały.
W uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę Europejskiego Centrum Solidarności 14 maja uczestniczyć ma ponad 1000 osób, w tym premier i prezydent RP.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?