Pojawiliśmy się o godzinie 11.30 na Skwerze Kościuszki. Przedstawiciele władz miasta złożyli na Płycie Marynarza Polskiego kwiaty oraz przekazali życzenia wszystkim mieszkańcom. Atmosfera była podniosła, a pogoda dopisywała. Wszystko przy werblach Orkiestry Marynarki Polskiej, która prowadziła marsz gdynian na miejsce uroczystości.
Przedstawiciele władz przypomnieli o osobach zasłużonych dla miasta. Mowa była zarówno o walczących w czasie ostatniej wojny żołnierzach i harcerzach oraz postaciach, które zmieniły oblicze nadmorskiego portu. Z tej okazji przywołali oni również postać Franciszki Cegielskiej. Obserwatorzy przyglądali się z namaszczeniem i w ogromnym skupieniu całemu wydarzeniu. Byli obecni zarówno starcy i dzieci, dorośli i młodzież.
Jak zwykle w niedzielne popołudnie, na samym Skwerze Kościuszki, a także plaży, Bulwarze Nadmorskim i ulicach, roiło się od spacerowiczów. Ekipa MMki w postaci Marty Nowickiej i mojej osoby porozmawiała z przypadkowo napotkanymi ludźmi i zapytała ich czego życzą swojemu miastu. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co odpowiadali – zobaczcie film.
Poza kadrem zaś rozmawialiśmy z Przemkiem Dyakowskim, saksofonistą i żywą legendą polskiego jazzu. Ten krakus z urodzenia mieszka w Gdyni od 1964 roku. Wcześniej na Skwerze Kościuszki, obecnie zaś na Świętojańskiej.
- Bardzo się tu zadomowiłem – mówi muzyk. – Głównym powodem mojej przeprowadzki z Małopolski była żona, która tu się urodziła i tu mieszka. Miasto zmieniło się na przestrzeni wszystkich tych lat i zmienia się wciąż. Powstają kolejne nowoczesne budynki. Można powiedzieć, że nabiera ono cech wielkomiejskich. Co wyróżnia Gdynię na tle Trójmiasta? Życie muzyczne. Przodujemy w tym. Odbywa się tu festiwal Open’er, który ma już rangę europejską, podobnie jak Gdynia Summer Jazz Days i Lady’s Jazz Festival. Ponadto codziennie można posłuchać na żywo muzyki w pubach i klubach. I to bardzo różnorodnych dźwięków. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, czego nie można powiedzieć o Sopocie, czy Gdańsku. Życzę zatem Gdyni, aby dalej szła w tym kierunku, w jakim cały czas idzie. Tak trzymać! – dodaje z entuzjazmem.
Przypomnijmy, że 10 lutego 1926 roku Gdynia otrzymała prawa miejskie. Była to równocześnie 6. rocznica zaślubin Polski z morzem, dokonanych wcześniej przez generała Józefa Hallera, zaraz po odzyskaniu przez Polskę dostępu do Bałtyku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?