- Ten niewielki jacht zawiera w sobie ogromny ładunek symboliki, emocji i marzeń. W tej wyjątkowej chwili warto cieszyć się, nie smucić, bić brawo, a nie protestować - stwierdził prezydent Komorowski, odnosząc się pośrednio do grupki protestujących, którzy gwizdami i okrzykami zakłócali raz po raz przebieg ceremonii. - Teraz jest taki piękny moment radości, że skutecznie tu, w Gdańsku, wiążemy niełatwe, porwane przez historię związki, więzy emocjonalno-historyczne. Właśnie dziś miasto Gdańsk i gdańszczanie potwierdzili także i swój związek z tymi, którzy budowali marzenia o Polsce morskiej w okresie międzywojennym.
Żaglowiec powstał w 1939 roku w Szwecji z inicjatywy generała Mariusza Zaruskiego. Wskutek zawieruchy wojennej trafił do Polski dopiero po wojnie. Przez ostanie lata stał bezczynnie i popadał w ruinę. W listopadzie 2008 roku władze Gdańska zdecydowały się odkupić jacht i zaangażować się w jego odbudowę. Łączny koszt remontu żaglowca wyniósł ok. 4,5 mln zł. Celem przedsięwzięcia, była nie tylko odbudowa tradycyjnej jednostki, ale też wykorzystanie jej w gdańskim programie edukacji morskiej i ekologicznej młodzieży.
- Jesteśmy pierwszym polskim miastem, które ma swój jacht. Zaangażowaliśmy się w jego remont nie dla PR, ale dla dzieci i młodzieży - stwierdził prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Prezydent Bronisław Komorowski zwiedził także Ośrodek Kultury Morskiej w Gdańsku.
ZOBACZ, jak odbudowywano historyczny jacht.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?