W ładowni pływającego giganta może pomieścić się nawet 8402 kontenerów, ale do gdańskiego terminalu DCT (Deepwater Container Terminal - głębokowodny terminal kontenerowy) statek dowiezie tylko część nich, bo po drodze swojej wyprawy z Szanghaju, zaliczył inne porty. Niektóre kontenery popłyną dalej - do Petersburga, Kotki i Helsinek, z którymi połączenia Gdańsk otworzy w połowie stycznia.
Połączenie z Azją Wschodnią otworzy tzw. kontenerowy hub w gdańskim porcie. Dotychczas do Gdańska kontenery docierały na małych statkach (tzw. feederach) z zachodnich portów, teraz zawijać będą do nas nawet 300-metrowe kolosy. Maersk Taikung jest pierwszym, ale w drodze są już kolejne cztery, bo połączenie ma być obsługiwane co tydzień.
Zawinięcie statku do portu, gdzie dotrze o godz. 12, najlepiej oglądać z Westerplatte lub plaży na Stogach.
Czytaj też:
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
