Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hakerzy podszywają się pod policję. Gdynianin miał zapłacić 300 zł za piractwo internetowe

Ksenia Pisera
Archwium Polskapresse
O piractwo internetowe i rozpowszechnianie dziecięcej pornografii w sieci został oskarżony młody gdynianin. Dowiedział się o tym poprzez komunikat sygnowany logiem policji z Sępólna Krajeńskiego.

Z tej samej wiadomości dowiedział się też, co ma zrobić, by uniknąć więzienia. Wystarczyłoby w ciągu 48 godzin zapłacić.... 300 złotych. Mundurowi ostrzegają - hakerzy podszywają się pod funkcjonariuszy. To próba wyłudzenia. Podobne komunikaty wyświetliły się już na ekranach komputerów setek osób w całym kraju.

Na ekranie komputera Dawida z Gdyni pojawił się komunikat "Polska Policja, Cyberprzestępczość Departament". Tuż obok widniało logo policji oraz zdjęcie funkcjonariusza. Wymienione były też przepisy, które miał złamać gdynianin oraz sankcje karne, jakie za nie miałyby grozić.

Wśród nich było m.in. popularyzacja terroryzmu poprzez odwiedzanie stron internetowych organizacji terrorystycznych - 25 lat pozbawienia wolności. Używanie i rozpowszechnianie plików pornograficznych z udziałem dzieci - pozbawienie wolności na okres do 15 lat. Rozpowszechnianie plików zabezpieczonych prawem autorskim - grzywna lub 4 lata więzienia.

- Mimo że jestem niewinny, to byłem zszokowany, gdy zobaczyłem całą tę listę - mówi Dawid. - Uruchomiła się również kamerka internetowa i kolejny komunikat, że nagrywanie jest włączone i zostanie zachowane w celu identyfikacji. Poza tym wyświetlił się również mój adres IP. Komputer został całkowicie zablokowany, nie zmieniło tego wyłączenie i ponowne włączenie.

Z tego samego komunikatu Dawid dowiedział się, jak mógłby uniknąć więzienia bez dowodzenia niewinności na drodze sądowej.

- Według postanowienia rządu z 22 sierpnia złamanie wymienionych przepisów może być potraktowane jako umowne pod warunkiem zapłaty grzywny - przeczytał w komunikacie. - Wynosi 300 zł i musi być zapłacona w ciągu 48 godzin. Jeśli nie zapłacisz w określonym terminie, odblokowanie twojego komputera będzie niemożliwe, a wobec ciebie zostanie wszczęte postępowanie karne.

Według instrukcji, żeby zapłacić za odblokowanie komputera, trzeba kupić specjalną kartę do płatności w internecie.

Następnie na stronie internetowej wpisać kod, który zasiliłby konto nadawców komunikatu równowartością karty. Policjanci z Sępólna Krajeńskiego ostrzegają, żeby tego nie robić. To oszustwo. Hakerzy bezprawnie podszywają się pod mundurowych. Dziennie funkcjonariusze z kujawsko-pomorskiego odbierają kilkadziesiąt telefonów w tej sprawie.

- Tego typu działanie nie jest w żaden sposób firmowane przez policję - mówi komisarz Krzysztof Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim. - Staranność opracowanej witryny opatrzonej w logo sępoleńskiej policji może wprowadzić w błąd wielu internautów. Kategorycznie przestrzegamy przed wpłacaniem pieniędzy na podane konta. Jeżeli już padniemy ofiarą cyberprzestępcy i nasz komputer zostanie zablokowany, należy powiadomić o tym najbliższą jednostkę policji.

Funkcjonariusze polecają również, żeby zawirusowany komputer oddać w ręce informatyka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto