Hiszpania 1:1 Włochy. Sprawiedliwy remis w opanowanej przez Hiszpanów Arenie Gdańsk

Remis w pierwszym meczu Euro 2012 w Gdańsku to zdecydowanie sprawiedliwy rezultat dla obu zespołów. Hiszpanie i Włosi przystąpili do tego meczu z niespodziankami w składzie. Pierwsi wyszli bez typowego napastnika, z kolei piłkarze Prandelliego grali z trójką w obronie i pięcioma pomocnikami.

Od początku, zgodnie z przewidywaniami, to Hiszpanie starali się narzucić rywalowi swój styl, wymieniając dziesiątki krótkich podań. Problem w tym, że Furia Roja za bardzo chciała wejść z piłką do bramki, a żaden z zawodników nie podejmował ryzyka, oddając strzał z dalszej odległości. Za każdym razem podawali o jeden raz za dużo.

Dopiero po przerwie zespoły zdecydowały się na bardziej otwartą grę, co pierwsi wykorzystali Włosi. Kilka sekund po wejściu na boisko bramkę zdobył Di Natale, wykańczając precyzyjnie świetną akcję Pirlo. Z prowadzenia nie cieszyli się jednak zbyt długo. Sześć minut później akcję Davida Silvy pewnym strzałem wykończył Fabregas i był remis.

Później i Włosi i Hiszpanie mieli swoje szanse, ale zabrakło szczęścia. Z dobrej strony pokazał się Fernando Torres, który wniósł sporo ożywienia w szeregi piłkarzy del Bosque. Piłkarz Chelsea najlepszą okazję miał w 85. minucie, gdy świetnie minął jednego z obrońców i chciał przelobować wysuniętego Buffona. Zabrakło dosłownie metra. Do końca meczu wynik się nie zmienił i teraz oba zespoły czekają mecze z Irlandią i Chorwacją. Dla Hiszpanów oba w Gdańsku.

Powiedzieli po meczu

Cesare Prandelli, trener reprezentacji Włoch: Staraliśmy się grać pressingiem i unikać sytuacji jeden na jeden. To dla nas dobry wynik, bo... graliśmy na wyjeździe. Mamy przed sobą jeszcze wiele pracy. Oczywiście będziemy chcieli wygrać Euro 2012, ale musimy się starać i dobrze przygotować do każdego kolejnego meczu.

Andres Iniesta, piłkarz reprezentacji Hiszpanii i najlepszy zawodnik meczu: Wolelibyśmy rozpocząć turniej wygraną. Jednak Włosi mają silną drużynę, więc można powiedzieć, że to dla nas dobry wynik. Następne spotkanie będzie inne, bo i przeciwnik będzie inny, ale musimy patrzeć przede wszystkim na siebie. Ważne, że szybko doprowadziliśmy do remisu. Dzięki tej bramce ostatnie minuty były bardzo dobre.

Vincente del Bosque, trener reprezentacji Hiszpanii: Moi gracze w pierwszej połowie bardzo się starali, a po przerwie graliśmy jeszcze lepiej. Padł remis, bo widocznie czegoś nam zabrakło. Moim zdaniem to był bardzo dobry mecz, także dla Włochów, którzy zagrali dobrze. Wolelibyśmy wygrać, ale zrobiliśmy co mogliśmy. Ważne, żeby rozgrywać dobre mecze, a dziś nam się to udało.