Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Human Body. Jest doniesienie do prokuratury ws. wystawy

arista/szym
Monika Gilianowicz
Prokuratura sprawdza czy organizatorzy wystawy Human Body w Gdańsku dopuścili się złamania prawa. Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniach złożonych przez mec. Dontata Paliszewskiego oraz posła PiS Andrzeja Jaworskiego.

Aktualizacja, godz. 16.50

Oświadczenie organizatora Human Body w związku z zawiadomieniem.
Petr Suchanek, Head of Production wystawy THE HUMAN BODY.

- Nie mamy nic do ukrycia. Będziemy w pełni współpracować z polskimi organami władzy, by sprawa pochodzenia naszych eksponatów nie budziła już niczyich wątpliwości. Jednocześnie pragnę podkreślic, iż nie wiem nic o czynnościach prokuratury w sprawie wystawy w Gdańsku. Wiem, że prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie wystawy w Krakowie, ale jest ono w początkowej fazie. Nikt nie jest w niej podejrzany. Jednocześnie chciałbym sprostować twierdzenia posła [Andrzeja Jaworskiego - dop. red.] jakoby władze Francji zamknęły tamtejszą edycję wystawy. Do żadnego zamknięcia wystawy tam nie doszło.

***
- Cała wystawa to przedsięwzięcie niezgodne z prawem. W mojej ocenie stanowi przestępstwo znieważenia zwłok - twierdzi Paliszewski, czynny adwokat. - Mamy do czynienia z sytuacją, w której zwłoki ludzkie stały się przedmiotem obrotu gospodarczego, odpłatnej wystawy. Podczas gdy w naszym porządku prawnym zwłoki powinno się pochować, spopielić lub ewentualnie na określonych zasadach przekazać publicznej uczelnii medycznej, nie prywatnej.

Czytaj też: Wystawa The Human Body w Gdańsku. Eksponaty już czekają na zwiedzających [ZDJĘCIA]

Z kolei Andrzej Jaworski żąda m.in. przebadania ciał pod katem tego, czy rzeczywiście osoby te umarły śmiercią naturalną. We wcześniejszych wypowiedziach organizatorzy wystawy "The Human Body" podkreślali, że eksponowane ciała zostały przekazane przez uniwersytet z chińskiego Dalian. Petr Suchanek, przedstawiciel spółki JVS Group, zapewniał też, że zostały poddane badaniom antropologicznym, które miały wykluczyć jakiekolwiek tortury czy dokonanie egzekucji.

Jolanta Janikowska-Matusiak, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszczu, do której wpłynęły zawiadomienia, poinformowała, że trwają wstępne czynności. - Przed upływem 30 dni zostanie podjęta decyzja albo o wszczęciu postępowania, albo o odmowie - dodaje prok. Matusiak.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto