Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakub Wilk o Lechii dowiedział się od Huberta Wołąkiewicza. A co sam myśli o klubie i Gdańsku?

Paweł Stankiewicz
archiwum
Nowy nabytek biało-zielonych bardzo sobie chwali Gdańsk. Ma nadzieję, że pod okiem trenera Janasa odbuduje się i być może przypomni się selekcjonerowi polskiej reprezentacji. - Rafał więcej opowiadał mi o samym Gdańsku, bo w Lechii nie grał. O klubie i drużynie więcej dowiedziałem się od Huberta. Obaj wypowiadali się bardzo pozytywnie zarówno o mieście, jak i samej Lechii i to było dla mnie też bardzo ważne - przyznaje Jakub Wilk.

Paweł Stankiewicz: Jesteś już zawodnikiem Lechii?

Tak, zostałem wypożyczony z opcją transferu definitywnego. Najlepszy na to dowód jest taki, że dołączyłem już do zespołu na zgrupowaniu w Turcji. Wszystko jest już dograne. Muszę tylko podpisać kontrakt, ale to zrobimy jak tylko wrócę do Polski. To formalność.

PIOTR GRZELECZAK W LECHII! NA RAZIE OD 1 LIPCA

Chciałeś odejść do Lechii?

To nie było tak, że liczyła się tylko Lechia. W grę wchodziły również inne kluby. Lechia była najbardziej konkretna i widziałem, że bardzo mnie chciała w swoim zespole. Zdecydowałem się na Gdańsk i wierzę, że to mi wyjdzie na dobre. Inne oferty? Były. Mogłem wyjechać na Cypr, ale było też zainteresowanie Zagłębia Lubin.

ZOBACZ TAKŻE:**PAWŁOWSKI W UDINESE**

Trener Paweł Janas był zwolennikiem twojego transferu, choć nie pracowaliście razem.

Tak, nigdy wcześniej nie pracowałem z trenerem Janasem. Wiedziałem jednak, że bardzo chciał, abym trafił do Lechii i to też był powód, aby się na ten ruch zdecydować.

Co możesz wnieść do gry gdańskiego zespołu?

Nie chcę nic mówić ani gwarantować. Jest na to za wcześnie. Dopiero poznaję chłopaków, a oni mnie. Nie będę z góry niczego deklarował. Jeśli będę grał, to na pewno dam z siebie wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony i pomóc zespołowi.

JAGGER MOŻE WRÓCIĆ DO LECHII

Zagrałeś jesienią w zespole Lecha przeciwko Lechii w Gdańsku. Jak podoba ci się PGE Arena?

Na pewno jest to bardzo fajny stadion, a co ważne przychodzi bardzo dużo kibiców. W Poznaniu też jest superstadion. Zresztą oba te obiekty są jednymi z najpiękniejszych w Polsce. Na pewno miło się grało w Gdańsku, jak przyjechałem z Lechem. To było wielkie przeżycie.

Rozmawiałeś z kolegami z Lecha, Rafałem Murawskim i Hubertem Wołąkiewiczem? Co oni ci radzili?

Oczywiście, że rozmawiałem. Rafał więcej opowiadał mi o samym Gdańsku, bo w Lechii nie grał. O klubie i drużynie więcej dowiedziałem się od Huberta. Obaj wypowiadali się bardzo pozytywnie zarówno o mieście, jak i samej Lechii i to było dla mnie też bardzo ważne. Dowiedziałem się, że mogę skupić się na grze, a Gdańsk to bardzo fajne miejsce do życia.

T29 BAR NA PGE ARENIE OTWARTY. ZOBACZ ZDJĘCIA

Masz za sobą trzy występy w reprezentacji. Liczysz, że przy regularnej i dobrej grze trener Franciszek Smuda uchyli jeszcze przed tobą drzwi do kadry na Euro 2012?

Nie zastanawiałem się nad tym. Przede wszystkim muszę grać i to grać dobrze, być wyróżniającym się piłkarzem. Do kadry nie trafiają osoby przypadkowe. Będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony, a co dalej, czas pokaże.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto