Językami mówić będą w Gdyni

Eksperyment z formą

"Językami mówić będą" to współczesny dramat australijskiego pisarza i scenarzysty, Andrew Bovella. Autor często podkreśla, że utwór ten powstał z połączenia dwóch mniejszych tekstów; napisanego w 1992 roku "Like Whiskey on Breath of a Drunk You Love" i "Distant Lights From Dark Places" z 1994 roku. Bovell złożył dwie jednoaktówki razem i powiązał historie bohaterów tak, by dwie różne historie splatały się w jedną. Sztuki 46-letniego Australijczyka robią duże i pozytywne wrażenie zarówno na czytelnikach, jak i krytykach literackich, którzy dwukrotnie uhonorowali go prestiżową nagrodą Austrlians Writers’ Guild Award. Nagrodzonymi dramatami były "Who’s Afraid of the Working Class" oraz właśnie "Językami mówić będą".

Codzienne zdrady, zwyczajne kryminały

Sztukę "Językami mówić będą" tworzą wzajemnie się dopełniające wątki związane z sytuacją poszczególnych postaci. Pierwszy z wątków to historia dwóch przechodzących kryzys małżeństw. Zdradzający się współmałżonkowie ukazani są bez zbędnego moralizatorstwa, ich zawikłana sytuacja z upływem czasu się wyjaśnia, a sama historia łączy się z równoległym wątkiem tajemniczego zniknięcia znanej lekarki imieniem Valery podczas nocnego powrotu do domu. Lekarka przed zaginięciem prowadziła psychologiczną terapię wsparcia dla Sarah, trawionej wątpliwościami związanymi ze swoim stosunkiem do mężczyzn.

Obydwa wątki dramatu subtelnie się ze sobą splatają, ukazują złożoność ludzkiej psychiki i jej zmienność w sytuacjach zagrożenia. Skomplikowana sytuacja dramatyczna z upływem czasu sie klaruje i odsłania przyczyny zagadkowych z początku motywacji kierujących postaciami. Jak posumował sztukę sam autor, koncentruje się ona na ukazaniu  mapy emocji bohaterów, ukształtowanej przez poczucie osamotnienia, relatywnego wobec ich moralności. Bohaterowie tęsknią za wartościami i ostoją, którą może dać drugi człowiek, a jednocześnie ranią najbliższych i wdają się w relacje z zupełnie obcymi ludźmi.

Teatr Powstał - prawdziwy teatr, młodych ludzi

Teatr Powstał to grupa twórcza działająca przy Akademickim Centrum Kultury UG "Alternator" od stycznia tego roku, choć nieformalnie istniał i rozwijał się już od dwóch lat.  Wyreżyserowania spektaklu "Językami mówić będą" podjął się Jakub Kornacki, absolwent PWST w Krakowie, były aktor Teatru Współczesnego w Szczecinie oraz Muzycznego w Gdyni.

- "Językami mówić będą" już samym tytułem nawiązuje do II Listu Pawła do Koryntian - opowiada MM-ce były aktor,a teraźniejszy reżyser. - Listu mówiącego o miłości, jako o czymś najważniejszym dla człowieka, bez czego zdobycie jakiegokolwiek skarbu, czy w materialnej czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie, nie daje szczęścia. Tekst napisany dla aktorów starszych, niż młodzi ludzie, z którymi realizowałem spektakl. To ich własny pomysł. Trochę się bałem, czy podołają tematowi. Niepotrzebnie. Miłość kaleka, miłość nieporadna, często trafiająca w ślepy zaułek, szukająca spełnienia poza granicami rozsądnego ryzyka... Rozmowa o takiej miłości, zarówno wtedy, gdy odbywała się za pomocą kwestii napisanych przez autora,jak i gdy przybierała formę zażartych sporów poza sceną (nie brakowało takich), na pewno była rozmową bardzo twórczą. Nie tylko dla aktorów. Dla mnie również, za co im dziękuję.

W sztuce zobaczyć będzie można następujących aktorów Teatru Powstał, czyli grupę studentów Uniwersytetu Gdańskiego i często byłych  działaczy Wybrzeżaka:

Część  I: Stanisław Sygitowicz, Kamila Dziemian, Monika Bartoszewicz i Krzysztof Dziwny.
Część II: Marcin Keslinke, Alicja Hołubicka, Agnieszka Warzocha, Mateusz Andrószowski i Tomasz Kawecki.
Część III: Marcin Keslinke, Stanisław Sygitowicz, Agnieszka Warzocha i Alicja Hołubicka.**
**