Aktualizacja, godz. 13. - Poszukiwania 23-letniej Kamili zakończyły się tragicznie. Gdańscy policjanci z Wydziału Kryminalnego, w lesie w pobliżu Żukowa odnaleźli zwłoki zaginionej. Podejrzany o zabójstwo od kilku dni przebywa w areszcie śledczym. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności - informuje gdańska policja.
Ciało kobiety odkryto we wtorek, ok. godziny 11. Od kilku dni las koło Żukowa przeczesywało kilka jednostek policji.
Rodzina dziewczyny została otoczona opieką policyjnego psychologa.
Godz. 10.00
- Nie możemy jeszcze potwierdzić, czy odnalezione ciało należało do zaginionej Kamili. O 10.30 rozpoczęła się sekcja zwłok. Około godz. 13. będziemy znali jej wyniki i wówczas będziemy mogli udzielić więcej informacji - wyjaśnia Aleksandra Siewert, rzeczniczka gdańskiej policji.
Zgłoszenie o zniknięciu dziewczyny funkcjonariusze przyjęli w poniedziałek (7.11) w nocy. Z relacji matki 23-latki wynikało, że w niedzielę ok. godz.14.00 córka wyszła z domu i do chwili obecnej nie powróciła, ani nie skontaktowała się z rodziną.
W minionym tygodniu policja zatrzymała 28-letniego kolegę Kamili, któremu postawiono zarzut porwania i zabójstwa. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. 28-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.
Zatrzymany prowadził czarnego nissana, którym podróżowała z Żukowa do Kościerzyna 23-letnia Kamila. Samochód wypatrzyły w niedzielę o godz. 14.30 kamery monitoringu.
Czytaj więcej:
Znajomy Kamili oskarżony o porwanie i zabójstwo
Zatrzymano mężczyznę zamieszanego w zaginięcie Kamili z Gdańska
Zaginęła 23-letnia Kamila z Gdańska
Polecamy w MMTrojmiasto.pl | ||
Rammstein na zdjęciach | Kobiecy wrestling | Bokserki nieco inaczej... |
Kobaru: Świetne zdjęcia | Zdjęcia z gali wrestlingu | Piękne chmury na zdjęciach |
Załóż konto w MM | dodawaj informacje | dodaj zdjęcia |
publikuj ciekawostki | dodaj wydarzenie |
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?