Udział w wyborach na prezydenta Gdańska byłego wojewody pomorskiego Jana Kurylczyka nie jest jeszcze pewny, ale wstępne poparcie dla jego kandydatury deklaruje Sojusz Lewicy Demokratycznej.
A. Jaworski chce zastąpić Adamowicz.
- Muszę ocenić swoje szanse, bo jeżeli bym ich nie miał - nie ma sensu startować. Dopiero gdy ocenię szanse, podejmę decyzję. Nie chcę skakać do basenu, w którym nie będzie wody, bo to samobójstwo. Należę do ludzi czynu. Mam dobrą pracę, ale nie ukrywam, że interesują mnie trudne wyzwania - mówi Jan Kurylczyk, który przyznaje, że wiele zależeć będzie od planowanego na końcówkę października spotkania z szefem gdańskiego SLD Markiem Formelą. - Jeśli startowałbym, to najpewniej jednak nie z listy SLD, ale jako kandydat niezależny. Cenię dosyć wysoko pracę pana Adamowicza, więc podejmując decyzję o starcie w wyborach, na pewno i z nim porozmawiam - dodaje.
Kurylczyk zapowiada, że decyzję ogłosi na początku listopada.
Kogo - oprócz Jana Kurylczyka - chce poprzeć w wyborach SLD - czytaj WIĘCEJ na www.dziennikbaltycki.pl
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?