Karnowski powiadomił o swojej decyzji podczas konferencji prasowej poświęconej informacji o zniszczeniu dyktafonu i oryginalnych nośników z "korupcyjną rozmową" polityka z biznesmenem Sławomirem Julke.
Reporterzy stacji radiowej RMF FM dotarli do pisma prokuratora prowadzącego sprawę, z którego wynika, że Julke zniszczył dyktafon. Prokuratorzy mają tylko kopię nagrania na płycie CD i to w dodatku podobno pociętą. Karnowski komentuje, że jest to warte tyle, co kserookopia dokumentu, jednak prokuratura informuje, że badania nagrania nie wykazały, aby było ono montowane.
W tej sytuacji Karnowski zapowiedział, że jego adwokat złoży o wniosek o umorzenia śledztwa w jego sprawie. Dodał również, że w sprawie ośmiu innych zarzutów ma zamiar odwoływać się Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
- Mój adwokat przygotowuje wniosek do Strasburga w sprawie prowadzenia całego dochodzenie i postępowania karnego, gdyż wydaje się, że apele do ministra sprawiedliwości nie przynoszą rezultatu, także prośba o kontrolę nad CBA została odmówiona - mówi Karnowski.
Na pytanie jednego z dziennikarzy, czy wniosek do Strasburga to nie przesada, prezydent odpowiada:
- Myślę, że jakby pan znalazł się w policyjnej izbie zatrzymań i dostał osiem zarzutów, o których trąbiła by cała Polska, to by pan nie uznał tego za przesadę.
Jacek Karnowski o wniosku do Strasburga.
Raport:wszystko o "aferze sopockiej" |
Piłkarska Ekstraklasa | Kino w Trójmieście | Open'er 2009 | Baltic Arena | Matura 2009 |
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?