Kibice sami zdjęli flagi Hiszpanii

Powieszone w różnych miejscach Gdańska flagi państw-uczestników Euro 2012 miały być miłym gestem wobec kibiców i drużyn przyjezdnych. Nikt nie przewidział tego, że w miarę zbliżania się turnieju do końca, kibice bezprawnie zabiorą dużą część z nich do domów.

- Z 200 wywieszonych na ulicach flag Hiszpanii nie wróciła do nas ani jedna - informuje Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Do naszego magazynu wróciło też tylko 19 ze 100 flag Polski. 154 flagi przywłaszczyli sobie fani drużyny chorwackiej - dodaje rzecznik ZDiZ.

Ginęły nawet flagi Czech (zabrano ich 51) i Danii (64 stracone flagi)

Większość flag zabrali mieszkańcy

Jak informują urzędnicy, łącznie nie udało się odnaleźć 1800 z prawie 3000 wywieszonych w Gdańsku na UEFA Euro 2012 flag narodowych. 240 z nich zutylizowano ze względu na spore zniszczenia. Reszta została wyprana i złożona w magazynie ZDiZ. Mogą się przydać np. w wypadku przyjazdu zagranicznych delegacji.

Zabieranie flag ze słupów było czynnością nielegalną, dlatego trzeba się było liczyć z odpowiedzialnością karną. Jeden z mieszkańców Gdańska pod wpływem alkoholu ściągał flagi za pomocą wędki. Miał pecha, bowiem zatrzymała go policja.

Pamiątkowe tablice po Euro 2012 nie dla mieszkańców

Niestety do mieszkańców nie trafią te z pamiątek po Euro 2012, które należały do UEFA. O możliwość zabrania ich do domów pytali nasi internauci, jednak Michał Brandt z Biura ds. Euro 2012 w Gdańsku wyjaśnił, że oznaczenia muszą być zwrócone do organizatora.

Prawdopodobnie jeszcze w lipcu do Gdańska powróci Strefa Kibica. Będziemy mogli oglądać na nich zmagania siatkarzy podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie.

Czytaj też:

• Instalacja "Krople Bursztynu" niszczeje. Dlaczego?

• Open'er 2012 okiem festiwalowicza [zdjęcia]

• Kolejna naprawa trasy tramwajowej na Łostowice

Heineken Open'er Festival 2012: Wszystko o festiwalu!