Zdaniem Andrzeja Chudziaka fontannę trzeba wyłączyć na około 3 dni, by dokładnie ją obejrzeć, sprawdzić, co się stało. Im szybciej, tym lepiej. - Wiemy, że są uszkodzenia, ale czy da się je naprawić na miejscu - zobaczymy po dokładnych badaniach. Musi się w tej sprawie wypowiedzieć konserwator zabytków - mówi Chudziak.
Przeczytaj także: Euro 2012 w Gdańsku: Fontanna Neptuna dodatkowo chroniona. Kibice i tak wchodzą. Zobacz zdjęcia
- Oglądałem fontannę - mówi Wacław Rasnowski, od kilkudziesięciu lat opiekujący się tym zabytkiem. - Zauważyłem, że dysze przy trójzębie na dole są lekko odgięte. To powoduje, że strumień wody pada na kamienie, a nie powinien. Pogięte są też elementy ogrodzenia. Pamiętam, że na Neptuna weszli kibice z Chorwacji.
Zobacz także: Fontanna Neptuna w Gdańsku. Kończy się remont, król powróci na cokół w pierwszym tygodniu kwietnia
Do uszkodzenia Neptuna przez kibica doszło też w maju 2008 roku. Wówczas ten zabytek uszkodził sympatyk Lechii.
Liczący około 400 lat zabytek w zeszłym roku poddany zostały gruntownej renowacji. Kosztowało to ponad 1,5 mln zł. W połowie kwietnia br. odrestaurowany posąg uroczyście został odsłonięty.
Wszystko na temat fontanny Neptuna w Gdańsku
- Pomorski wojewódzki konserwator zabytków zapozna się z rozmiarami zniszczeń i będzie nadzorował naprawę uszkodzeń - mówi rzecznik Marcin Tymiński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?