Zapytaliśmy Annę Dobrowolską z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku o to czy 120 tysięcy złotych, które miasto chce przeznaczyć dla autorów pięciu koncepcji (pierwsza nagroda 50tys. zł., druga 30 tys. i trzecia 20 tys. oraz dwa wyróżnienia - każde po 10 tys. zł.), to aby nie za dużo. Trzeba zwrócić uwagę, że koncepcja architektoniczno-techniczna nie jest projektem, po którym może się rozpocząć budowa.
- Miastu zależy na wysokiej jakości projekcie kładki i to zarówno pod względem estetycznym, jak i funkcjonalnym, dlatego właśnie zależy nam, by do konkursu przystąpiły ambitne i na prawdę dobre zespoły projektowe - tłumaczy Dobrowolska. - Wysokości nagród nie są jednak wygórowane, ale porównywalne do proponowanych w tego typu konkursach. Po wyłonieniu zwycięskiej koncepcji sporządzić będzie trzeba wielobranżową dokumentację budowlano-wykonawczą - dodaje.
Nasuwa się też drugie ważne pytanie: wydaje się, że ocena estetyczna, w wypadku tak istotnej inwestycji, przynajmniej w jakiejś części powinna należeć do gdańszczan. Czy mieszkańcy miasta będą mieli wpływ na to, jak będzie wyglądać kładka?
- Wyniki konkursu i prace będą upublicznione, zorganizowana zostanie także wystawa pokonkursowa. I naturalnie każdy będzie mógł wyrazić opinię na temat prac konkursowych. Przedmiot konkursu jest skomplikowany, stąd szerokie grono jury konkursowego, złożonego z architektów, inżynierów i ekspertów, w tym od maszyn dźwigowych - wyjaśnia Dobrowoslka.
Prawdopodobny termin zakończenia prac nad zwodzoną kładką to koniec 2014 roku.
Jak poinformowano nas w gdańskim magistracie, termin rozpoczęcia budowy zależy od terminów realizacji wdrażania kolejnych etapów inwestycji, czyli m.in. opracowania dokumentacji budowlano-wykonawczej, uzyskania pozwolenia na budowę, rozstrzygnięcia przetargu i podpisania umowy z wybranym w drodze przetargu wykonawcą robót.
Czy uważacie, że przyznawanie aż 3 nagród i 2 wyróżnień jest celowe? Czy konsultacje w wypadku budowy kładki powinny być szersze? Zapraszamy do dyskusji!
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
