W trakcie piątkowych obrad dotyczących ustawy budżetowej na 2017 r. marszałek sejmu odebrał głos posłowi PO Michałowi Szczerbie, który zaprezentował na mównicy kartkę z napisem #WolneMediawSejmie.
W związku z tymi wydarzeniami, Radomir Szumełda zwołał protest pod siedzibą PiS w Gdańsku, gdzie zjawiło się kilkadziesiąt osób z flagami, hasłami, postulatami.
- Dziś parlamentarzyści pokazali solidarność wobec posła i mediów - mówił Radomir Szumełda w piątkowe popołudnie pod siedzibą PiS w Gdańsku. - Dostaje wiele sygnałów z kraju, że jutro (w sobotę - dop. redakcji) wiele ludzi spotyka się pod sejmem w Warszawie. W poniedziałek natomiast będą też w Warszawie protestować nauczyciele, my także spotkamy się w Gdańsku. Wiemy też, że ten strajk obywatelski, który rozpoczął się 13 grudnia będzie trwał. Pod koniec stycznia szykujemy dużo większą akcję. Po raz pierwszy postawimy nie tylko postulaty, ale i warunki. Naszym orężem jest solidarność i ulica. Dlatego trwamy tu pod siedzibą posłów (osłów). Trwajmy w naszym proteście, w końcu zwyciężymy." - nawoływał Szumełda.
Następnie szef KOD-u na Pomorze zaczął skandować hasła, tłum uczestników protestu wtórował: "Jarosław Kaczyński demolka musi odejść", "Precz z kaczorem dyktatorem", "Kaczyzm to faszyzm", "To jest Polska, nie Białoruś".
Czytaj też: Jarosław Kaczyński do Agnieszki Pomaskiej: Niech pani idzie do diabła!
Zobacz też wideo: #Wolne Media". Posłowie blokujący mównicę wywiesili transparent
Autor: X-news.pl
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
