Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna kobieta pobita przez bandytę w Gdańsku na ul. Partyzantów

Redakcja MM
Redakcja MM
23 maja rano urzędniczka została brutalnie skopana po twarzy pod ...
23 maja rano urzędniczka została brutalnie skopana po twarzy pod ... foto za YouTube
23 maja rano urzędniczka została brutalnie skopana po twarzy pod siedzibą Zarządu Dróg i Zieleni. Tego samego dnia chwilę później na tej ulicy pobito następną ofiarę.

Aktualizacja, godz. 17

Policja złapała agresywnego mężczyznę, mogącego odpowiadać za atak na obie kobiety przy ul. Partyzantów oraz - jak się okazało - jeszcze jedną kobietę i mężczyznę. Wywołał awanturę i ściągnął na siebie stróżów prawa. Wpadł w ręce policjantów jeszcze w sobotę. Jednak dopiero dziś udało się potwierdzić, że to on.

Czytaj: Gdańsk: podejrzewany o pobicie kobiet na ul. Partyzantów złapany

Domniemany agresor trafił do szpitala psychiatrycznego na obserwację. Za ciężkie pobicie grozi do 10 lat więzienia.


Od 26 maja w Internecie krąży szokujący filmik, pokazujący, jak w ostatni piątek rano zakapturzony młody mężczyzna przechodzi obok urzędniczki Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Nagle rzuca się na nią i zaczyna kopać, uderza ją m.in. po twarzy, a potem ucieka. Kobieta zgłosiła sprawę na policji, ma uszkodzony kręgosłup.

- Nasza urzędniczka znajduje na miesięcznym zwolnieniu lekarskim - informuje krótko Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni.

Kobieta zgłosiła sprawę na policji, gdzie, jak informuje Aleksandra Siewert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, "została poinformowana o możliwościach prawnych w swojej sytuacji". Jednak nie złożyła zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, tylko pojechała do szpitala.

Czytaj też: Gdańsk: skopał kobietę pod budynkiem Zarządu Dróg i Zieleni [wideo]. Szukają go internauci

Według relacji ciężko skopanej urzędniczki napastnik miał też zaatakować interweniującego ochroniarza.

Okazuje się, że urzędnicza ZDiZ nie była tego dnia jedyną poszkodowaną na tej ulicy. Również w piątek na policję zgłosiła się inna kobieta, którą prawdopodobnie ten sam sprawca zaatakował na ul. Partyzantów tuż po godz. 6 rano

- Kobieta jechała rowerem przez ulicę, została z niego zrzucona i uderzona w twarz. Ma złamany oczodół. Zgłosiła nam sprawę od razu w piątek. Podejrzewamy, że zaatakował ją ten sam napastnik. Apelujemy do wszystkich osób, które mogą mieć o nim informacje, żeby zgłaszały się na numery 997, 112 lub do najbliższej jednostki policji - tłumaczy Aleksandra Siewert.

I faktycznie trudno nie połączyć tych dwóch napaści ze sobą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto