Prokom dobrze zaczął mecz. Prowadził nawet 7:2, ale Maccabi szybko doprowadziło do stanu po 10. Następnie dzięki dobrej obronie i celnym "trójkom" po chwili prowadziło już 18:12. Nawet wzmocnienie obrony przez gdynian nic nie dało wobec skuteczności rywala. Po pierwszej kwarcie wynik brzmiał 29:19. W drugiej kwarcie oba zespoły zrywały się do ataków na zmianę. Gdynia goniła, Maccabi odskakiwało. Po dwóch kwartach było 48:31 dla Maccabi.
Trzecia kwarta zadecydowała o ostatecznym wyniku spotkania. gospodarze szybko odskoczyli na 29 punktów i nawet ofensywny zryw gdynian nie był dla nich zagrożeniem. Szybko opanowali sytuację i na przerwę schodzili prowadząc 70:47.
Trzy kwarty prowadziły prosto do ostatecznego upokorzenia Mistrza Polski. Tę kwartę przegrali różnicą aż 18 punktów! Nie potrafili w żaden sposób radzić sobie z przeciwnikiem. Maccabi ostatecznie wygrało z Prokomem 99:58.
Maccabi Electra Tel Aviv 99:58 Asseco Prokom Gdynia (29:19, 19:12, 22:16, 29:11) Maccabi: Edison 20, Perkins 13, Pnini 13, Pargo 12, Blu 9, Eliyahu 7, Green 4, Hendrik 4, Schortsanitis 4, Sharp 2. Asseco Prokom: Giddens 14, Ewing 14, Brown 10, Varda 10, Hrycaniuk 4, Jagla 2, Szczotka 2, Videnov 2, Kostrzewski 0, Wilks 0, Witka 0. |
Czytaj codziennie: MMTrojmiasto.pl/Kultura
Wybory w Trójmieście | Wygraj 500 zł | Piłkarska Ekstraklasa | Praca TrójmiastoDrogowe Miasto | Koncerty w Trójmieście | Pisz bloga | Matura 2011 |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?