Konferencja Wałęsy i Balcerowicza. Jaki mają pomysł na poprawę Rzeczpospolitej? [WIDEO,ZDJĘCIA]

W czwartek (07.09) w Europejskim Centrum Solidarności odbyło się spotkanie byłego prezydenta Lecha Wałęsy i byłego ministra finansów Leszka Balcerowicza. Dyskusja trwała pół godziny i odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Jej skutkiem była konferencja prasowa i wydanie oświadczenia – recepty podpisanej przez byłych polityków.

– Na początku proponowałem system Polsce prezydencki i dekrety. Też mi życie utrudniał sąd i trybunał, ale chciałem to poprawić. Mój dekret jednak musiał przejść przez parlament, jak nie przeszedł, to go poprawiałem. Natomiast Kaczyński wyciągnął wniosek: co przeszkadza to usuwać. I usuwa po kolei wszystko, co mu utrudnia życie. To jest ten błąd i różnica. Ja chciałem to samo, ale w układzie demokratycznym, a on likwiduje demokrację. Na to pozwolić nie wolno. – diagnozował problem podczas konferencji Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa: zrzekam się nagrody Człowieka Roku

Pierwszy lek to lepsze zorganizowanie społeczeństwa obywatelskiego. Miałoby to sprawić, że obrona wolności i państwa prawa w Polsce byłaby skuteczniejsza. Jak czytamy w oświadczeniu, same organizacje potrzebują silniejszej współpracy między sobą.

– Działać w formach zorganizowanych. Organizacje obywatelskie potrzebują wzmocnienia. Czasy sukcesów pospolitego ruszenia dawno się skończyły. Muszą być organizacje, które muszą ze sobą współpracować – powiedział podczas konferencji Leszek Balcerowicz.

Opozycja obywatelska potrzebuje współpracy także z opozycyjnymi partiami politycznymi. Jak zaznaczają politycy, są to odrębne twory, ale powinny współpracować zwłaszcza w kwestiach „destrukcji wolności i państwa prawa w Polsce”. To jest drugi punkt recepty.

Trzecim jest „wzmocnienie struktur, które będą rejestrować i podawać do opinii publicznej wszystkie przypadki łamania i nadużywania prawa przez funkcjonariuszy państwa i działaczy partyjnych. Sprawcy takich czynów nie mogą być anonimowi”. Jak tłumaczył Leszek Balcerowicz i Lech Wałęsa, to oznacza rozliczenie wszystkich, którzy nadużywają władzy.

– Po odsunięciu w demokratyczny sposób PiS od władzy, potrzebne są merytoryczne komisje, które by wyjaśniły i pokazały społeczeństwu, jakie były podstawy merytoryczne dla na przykład tzw. reformy edukacji. Jakie były analizy, co one pokazywały, jakie koszty, jakie efekty. Ludzie muszą wiedzieć, na czym opierali się ci, którzy dokonywali tak głębokich zmian wedle opinii, które ja znam złych – mówił Balcerowicz.

Ostatni i najkrótszy punkt, czyli rozwinięcie i wzmocnienie struktur ochrony i pomocy dla osób, które padałyby ofiarą nadużywania władzy przez funkcjonariuszy państwowych.