Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrolerzy biletów dostali większe uprawnienia. Od dziś mogą "ująć" pasażera

redakcja
redakcja
Do dziś kontroler nie mógł użyć siły, żeby zatrzymać pasażera ...
Do dziś kontroler nie mógł użyć siły, żeby zatrzymać pasażera ... redakcja
Do dziś kontroler nie mógł użyć siły, żeby zatrzymać pasażera jadącego bez biletu. Dziś weszła w życie ustawa, która zmieniła ten przepis.

Najwięcej kontrowersji wzbudził zapis, który można bardzo różnie interpretować. Chodzi o sformułowanie, które mówi, że jeśli gapowicz nie będzie chciał się wylegitymować, kontroler ma prawo go ująć i niezwłocznie oddać w ręce policji.

Prawnik: Ten przepis to nadmierna ingerencja w wolność osobistą

- Pasażer powinien zostać wylegitymowany i wypuszczony - tłumaczy Marcin Gruca, prawnik. - W przypadku tego zapisu nie można mówić o zastosowaniu żadnego środka przymusu bezpośredniego, sprowadzeniu do parteru i zablokowania możliwości wykonywania ruchu. To z pewnością nie wchodzi w grę - dodaje.

Zgodnie z nowymi przepisami, pasażer "ujęty" bez biletu jest zobowiązany pozostać w miejscu przeprowadzania kontroli, albo w innym miejscu wskazanym przez przewoźnika, organizatora publicznego transportu zbiorowego lub osobę przez niego upoważnioną. Odmowa okazania dowodu tożsamości, a nawet ucieczka z miejsca zatrzymania, podlega karze grzywny.

Czy kontroler rzeczywiście będzie mógł użyć siły? Co znaczy "ująć"?

Nowe przepisy nie wyjaśniają precyzyjnie, jakie działania obejmują owo "ujęcie". Zdarzają się sytuacje, kiedy podróżujący na gapę nie chcą okazać dowodu tożsamości i są przy tym agresywni w stosunku do kontrolerów. Do tej pory byli bezkarni, a od 1 marca, mogą zostać zatrzymani siłą, obezwładnieni i wyprowadzeni poza autobus, czy tramwaj. Kontroler może również zabronić opuszczenia pojazdu niepokornemu pasażerowi bez biletu, nawet zasłaniając drzwi własnym ciałem.

Renoma: Wzywanie policji to ostateczność

- Nadal będziemy starali się perswazją słowną zatrzymać pasażera w pojeździe do przyjazdu policji, lub przekonać go do podania danych osobowych potrzebnych do wystawienia mandatu - mówi "Gazecie Wyborczej Trójmiasto" Łukasz Syldatk, adwokat reprezentujący w mediach Zakłady Wielobranżowe "Renoma". - Jeśli to się nie uda, możliwe jest blokowanie wyjścia z pojazdu, bądź przytrzymanie gapowicza, zgodnie z ustawą, rękami - dodaje Łukasz Syldatk.

Gdynia: nasze podeście do kontroli się nie zmienia

- Nasze podejście do kontroli biletów zbytnio się nie zmieni. - zapewnia Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Przede wszystkim chcemy, żeby wiedza o nowych uprawnieniach kontrolerów stała się powszechna - dodaje Gromadzki.

Kontrolą biletów w Gdyni zajmują się pracownicy ZKM, którzy mają jasny system motywacyjny. - Nasi kontrolerzy otrzymują co miesiąc premię uznaniową, a jeżeli zachowaliby się niewłaściwie taką premię by stracili - zapewnia Gromadzki. - Tego typu system motywacyjny niemalże wyklucza zagrożenia związane z nieuzasadniomym użyciem siły przez kontrolerów.

Szybka Kolej Miejska:**to nie jazda na gapę, to kradzież**

- Mamy bazę klientów, którzy notorycznie rozmyślnie okradają nie tylko SKM ale przede wszystkim pasażerów i nazywanie tego procederu "jazdą na gapę" to zdecydowanie za słabo powiedziane - mówi Marcin Głuszek z Szybkiej Kolei Miejskiej.

- Wzmocnienie statusu kontrolerów to ruch ustawodawczy w dobrym kierunku. My oczywiście będziemy się uważnie przyglądać stosowaniu nowych uprawnień przez służby kontroli biletów. Mam jednak wrażenie, że maleje przyzwolenie społeczne na jazdę bez biletu czyli to co kiedyś nazywano takim "nieszkodliwym kombinowaniem" - dodaje Głuszek.

Tylko w 2010 roku w gdyńskiej komunikacji miejskiej kontrolerzy zatrzymali 30 tys. gapowiczów. Natomiast w Szybkiej Kolei Miejskiej gapowiczów jest ok. 5,5 tys. miesięcznie.

Fragmenty znowelizowanej ustawy o prawie przewozowym:


Art. 33a.

7. Przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona ma prawo:
- w razie odmowy zapłacenia należności – żądać okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego,
- w razie niezapłacenia należności i nieokazania dokumentu – ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych, które mają zgodnie z przepisami prawo zatrzymania podróżnego i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości,

8. W przypadku, o którym mowa w ust. 7 pkt 2, do czasu przybycia funkcjonariusza Policji lub innych organów porządkowych, podróżny obowiązany jest pozostać w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez przewoźnika lub organizatora publicznego transportu zbiorowego albo osobę przez niego upoważnioną.

Art. 87a. Podróżny, który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu, mimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu, odmawia zapłacenia należności i okazania dokumentu, umożliwiającego stwierdzenie jego tożsamości, podlega karze grzywny.

Art. 87b. Podróżny, który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu nie pozostał w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez przewoźnika lub organizatora publicznego transportu zbiorowego albo osobę przez niego upoważnioną do czasu przybycia funkcjonariusza Policji lub innych organów porządkowych, podlega karze grzywny.

Art. 87c. Orzekanie w sprawach określonych w art. 87a i 87b następuje w trybie Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
Wasze komentarze do tematu na Facebook.pl/MMTrojmiasto
Tomasz Łukaszewicz:Czy to jest zgodne z konstytucją?Maciej Śpiewak: Ceny biletów to też czysta kradzież. :D
Magda Goetz: Helsińska Fundacja Praw Człowieka wzięła te przepisy pod lupę. Cytat z ich statusu na FB: "dziś wchodzi w życie nowelizacja prawa przewozowego. Teraz kontrolerzy mogą osoby podróżujące bez biletu i dowodu tożsamości ująć i przekazać policji.... " To sformułowanie jest nieprecyzyjne i nasuwa wiele wątpliwości" - mówi Katarzyna Wiśniewska, HFPC. Prawnicy Fundacji pracują nad opinią w sprawie tej nowelizacji."Agnieszka Pawłowska‎@Tomasz - nie sądzę i mam nadzieję, że to prawo zostanie jak najszybciej zniesione. Jeśli potrafią przy funkcjonariuszu policji lżyć dwie kobiety (wstawiła się za mną starsza pani), to nawet nie chcę sobie wyobrażać jak w ich przypadku będzie wyglądało "ujęcie".
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

Torpedownia w Gdyni

Zamarznięta Gdynia Orłowo

Fotospacer po Siedlach
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto