Przypomnijmy, w piątek około godz. 16 służby porządkowe zostały zaalarmowane przez jedną z pracownic Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, iż w dostarczonej do galerii przesyłce znajduje się koperta z napisem "wąglik" i białym proszkiem w środku.
Policja szybko ustaliła sprawcę zamieszanie - 27-letni gdańszczanin przyznał, że do koperty wsypał mąkę, a - jak poinformowała policja - cała akcja miała być w jego mniemaniu formą walki z terroryzmem.
Akcja artystyczna
Jak się okazało się, mężczyzna należy do redakcji magazynu artystycznego "Krecha", a przesyłka z felerną kopertą zawierała również najnowszy numer magazynu wydanego przez artystów z gdańskiej ASP.
Plastycy przesłali je nie tylko do Łaźni, ale również - jak zwykle podczas dystrybucji swego periodyku - do innych instytucji kulturalnych, m.in. Nadbałtyckiego Centrum Kultury, czy Akademickiego Centrum Kultury, które ich wspiera.
- Rożne rzeczy można robić w sztuce, ale nie straszyć śmiertelną chorobą - opowiada Jadwiga Charzyńska, dyrektor CSW Łaźnia. - Na początku myślałam, że ktoś im zrobił głupi żart podszywając się pod "Krechę", ale - gdy sprawa się wyjaśniła - opadły mi po prostu ręce. To nie ma nic wspólnego ze sztuką - dodaje.
Dmuchanie na zimne
Dyrektor Łaźni tłumaczy, że domyślała się, że to prowokacja, ale wolała dmuchać na zimne.
- Sekretarka galerii była przerażona, nie mieliśmy pewności, że to żart, ludzie się po prostu bali - mówi.
Policja zgadza się, że takich sytuacji nie należy lekceważyć oraz dodaje, że za tego typu działania nie ma taryfy ulgowej dla artystów.
- Fakt, że była to prowokacja artystyczna nie umniejsza tego czynu - wyjaśnia Magdalena Michalewska, rzecznik gdańskiej policji. - Mężczyzna, który przyznał się do wysłania kopert odpowie za to, że swoim czynem wywołał niepotrzebne uruchomienie wielu służb i instytucji. Bardzo kosztowne, bo aż na kilkadziesiąt tysięcy złotych - dodaje.
Artyści nie komentują
Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób młody artysta zostanie ukarany. Może skończyć się na grzywnie w wysokości około 1500 zł albo - w gorszym wypadku - ośmiu latach w więzieniu. Niewykluczone również, że zatrzymany będzie musiał ponieść koszta spowodowanego przez siebie zamieszania.
- Magazyn "Krecha" nie komentuje na razie całej sytuacji - usłyszeliśmy od artystów.
Czytaj też:
Kopertę "z wąglikiem" znaleziono w Gdańsku
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?