Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupujemy bilety na koncert: Polak kupi ich dwa razy mniej niż Niemiec i Francuz

Redakcja
Najtańsze bilety na czerwcowy koncert Stinga rozeszły się jak ...
Najtańsze bilety na czerwcowy koncert Stinga rozeszły się jak ... Paweł Skraba / pomorska.pl
Dostajemy wiele sygnałów o wysokich cenach koncertów w Polsce. Sprawdzamy: statystycznie Niemiec kupi dwa razy więcej biletów niż Polak.

Porównajmy na przykładzie koncertu Stinga. Średnia płaca w Polsce w 2010 roku wyniosła 3224 zł. W Niemczech - 2040 euro. Zatem przeciętny Polak mógł za jedną wypłatę kupić 13 najtańszych biletów (kosztujących 237 zł).

Natomiast statystyczny mieszkaniec niemieckiego Mönchengladbach za swoją miesięczną pensję kupi 27 biletów (najtańsze są warte 74 euro). Różnica jest więc dwukrotna. Podobnie we Francji. Najtańsze bilety na koncert Stinga w ramach Nimes Festival kosztują 62 euro, co przy średniej płacy w tym kraju wynoszącej 1828 euro daje 29 biletów na głowę.**

Dlaczego bilety są tak drogie?

Tak wysokie ceny biletów nie wynikają jednak z wysokich apanaży artysty i orkiestry, z którą Anglik wystapi. Są to głównie koszty wynajmu Ergo Areny i innych niezbędnych elementów koncertu. Wynajem hali na granicy Gdańska i Sopotu to według naszych źródeł łącznie 200 tysięcy złotych.

- Wynajem hali to duże koszty. Dla takiego wydarzenia to dwa dni wynajmu, na przygotowanie sceny i nagłośnienia, które też kosztuje - mówi Jarosław Kowal z Freakpointing Agency organizującej koncerty. - Do tego dochodzą koszty obsługi, ochrony i inne. Gdyby Sting nie brał pieniędzy za koncert bilety byłyby tańsze jakieś 10 zł - ocenia Kowal.

Ergo Arena: nie mamy wpływu na ceny biletów

Dlatego to nie spółka prowadząca halę organizuje koncerty, ale zewnętrzne agencje. Koncert Stinga, Eryki Badu i Ozzy'ego i wcześniej Lady Gagi zorganizowała na przykład agencja Live Nation. I to ona reguluje rachunki za wynajem hali i pozostałe koszta. Taniej jest natomiast w przypadku koncertów plenerowych, gdzie wynajem przestrzeni nie jest tak wysoki. A i koncerty takie tracą nieco na "prestiżu", nie mają zamkniętego charakteru.

- Nie jesteśmy organizatorami tych wydarzeń, więc nie mamy wpływu na ceny biletów - podkreśla jednak Bartosz Tobieński, rzecznik Ergo Areny. Wynajmujemy halę zewnętrznym agencjom, tutaj nasza rola się nie kończy, ale jest ona niewielka - dodaje.

Ceny biletów w Polsce takie same jak na Zachodzie, zarobiki... połowę niższe

Jednak ceny dyktowane przez organizatorów w Polsce nie są specjalnie wyższe od tych panujących w Europie Zachodniej. Popatrzmy: koncert Stinga na tej samej trasie koncertowej cztery dni później w niemieckim Mönchengladbach to wydatek niemal 74 euro. Czyli w przeliczeniu - 300 zł. I są to najtańsze bilety.

Na niesektorowany koncert Brytyjczyka w kurorcie w Monako bilety kosztują... 218,50 euro. Aż strach przeliczać na złotówki. I biorąc nawet pod uwagę wyższy poziom życia na Zachodzie są to kwoty porównywalne z naszymi.

Łatwiej na mniejszą skalę

Freakpointing rozkręca swoją działalność w Trójmieście i Polsce. Kowal przyznaje, że nie jest łatwo zarobić w tej branży, zawsze trzeba szacować przy ilu sprzedanych biletach koncert się zwróci. Jednak w klubach ceny wynajmu są niższe, a co za tym idzie - tańsze są bilety.

- W Trójmieście jest kilka klubów, z którymi dobrze się współpracuje, jak Parlament, Ucho czy Centrum Stocznia Gdańska - wymienia Kowal. - Ich wynajęcie nie jest też tak drogie jak Ergo Areny.

To właśnie w CSG odbędzie się jeden z ciekawszych tegorocznych koncertów. 22 kwietnia wystąpi tam Owen Pallett znany choćby ze współpracy z Arcade Fire. Ceny biletów nie są wysokie: 50 złotych. Tyle samo kosztują koncerty uznanych polskich zespołów jak Myslovitz, Hey czy Coma.

Musimy więc chyba przywyknąć, że koncerty organizowane na Ergo Arenie nie będą tanie. Od lat wszyscy marzyliśmy o miejscu, gdzie będą odbywać się koncerty światowych gwiazd. Takim miejscem jest hala na granicy Gdańska i Sopotu. Marzyliśmy wszyscy, na koncert nie wszyscy pójdziemy.

Wasze komentarze na temat wysokich cen biletów na Stinga

Majchrzak Magdalena się chłopina przeceniaKlaudia Kaczmarekja się wybieram, ale tylko z uwagi, że pracuję na Ergo. ;>
Marta Ćwikoj tam droga zabawa, raz się żyje ;) oczywiście że się wybieramy ;) ale biletów moi drodzy to już prawie nie ma...Elizabetha Michalec ceny biletów mnie przerosły :( Ergo dostanie po tyłku za windowanie cen
Czesław Romanowski Trzy lata temu za bilet na chorzowski koncert The Police zapłaciłem 135 zł. Nie mam zamiaru za SAMEGO Stinga płacić dwa razy więcej.
Michal Giorew Bilety w sensownych miejscach rozeszły się w ciągu pierwszych dwóch godzin sprzedaży internetowej... Na szczęście, uczestniczyłem w tym polowaniu i udało się złapać całkiem niezłe bilety na płycie! :)
Joanna Pankowska wybierałam się...dopóki nie zobaczyłam cen :]Czesław Romanowski Ciekawe, czy bilety na Erykę Badu też będą się zaczynały od dwustu zł.

Czytaj więcej o koncertach w

Ergo Arenie

:

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

Uczestnicy Open'er 2010

Nadchodzi wiosna!

Zwiedzamy Westerplatte
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto