Czytaj:
Najnowsze informacje o Lechii GdańskNikt chyba w Lechii Gdańsk nie jest w stanie wyjaśnić czemu na wyjazdach wygrywają mecz za meczem (15 na 18 możliwych punktów), a gdy przychodzi im grać na PGE Arenie, to zespół zmienia się nie do poznania. Być może Biało-zielonym pomoże nowa murawa, zdaniem ekspertów najlepsza w całej lidze, która została położona przed meczem Polska - Urugwaj.
Wygrać z Widzewem, stadionem i kontuzjami
Jednak PGE Arena to nie jedyny problem, przed którym musi stanąć Bogusław Kaczmarek. Cały czas gdański zespół przetrzebiony jest kontuzjami. W meczu z Widzewem zabraknie Adreu i Sebastiana Madery, kontuzjowani byli w ostatnich dniach Abdou Razack Traore i Mateusz Machaj, Jarosław Bieniuk po złamaniu nosa ciągle musi grać w masce, a po urazie do gry wraca Grzegorz Rasiak i raczej nie znajdzie się dla niego miejsce w pierwszym składzie. Dwaj pierwsi muszą zagrać, bo w tym sezonie to oni decydują o postawie Lechii.
Na szczęście dla Lechii zastępcy spisują się co najmniej poprawnie. Z Ruchem Chorzów dobrze na środku obrony zagrał Krzysztof Bąk, w ataku pozytywne wrażenie zostawił Piotr Wiśniewski, Kacper Łazaj dał dobrą zmianę i zdobył zwycięską bramkę, a debiutu wreszcie doczekał się Christopher Oualembo. Na mecz Polska - Urugwaj powołanie dostał Piotr Brożek i w Gdańsku liczą, że doda mu to pewności siebie i lewy obrońca zacznie wreszcie grać jak za czasów Wisły Kraków.
Młode strzelby
Mecz Lechia - Widzew będzie także starciem młodych-zdolnych. Widzew w tym sezonie zasłynął bezkompromisową grą nastolatków, wśród których prym wiedzie Mateusz Stępiński (17 lat). Oprócz niego równie dobrze radzą sobie inni młodzi: Alex Bruno (19 lat), Mariusz Rybicki (19 lat, choć jego akurat w Gdańsku nie zobaczymy), Jakub Bartkowski (21 lat) czy Princewill Okachi (21 lat).
W Gdańsku młodzi jeszcze nie stanowią o sile zespołu aż tak mocno, tak jak to się dzieje w Widzewie. Jednak trzeba podkreślić, że z tygodnia na tydzień nastolatkowie coraz głośniej pukają do składu. Najbliżej pierwszej jedenastki jest wspomniany Łazaj, który nie dość, że strzelił Ruchowi bramkę, to jeszcze w jego grze nie widać strachu i ta bezkompromisowość powinna być jego największym atutem. Następni w kolejce do zaistnienia są Wojciech Zyska (18 lat) i Paweł Dawidowicz (17 lat), którzy znaleźli się w składzie na Widzew.
Mecz Lechia Gdańsk - Widzew Łódź w piątek (16 listopada) o godz. 20.45.
Zobacz zdjęcia z ostatniego meczu Lechii z Legią
Polska 1:3 Urugwaj. Zobacz zdjęcia z meczu! | Polska 1:3 Urugwaj. Tak dopingowali kibice! |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?