Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekcja 3: Chodzenie po linie

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
Kiedyś pomijane i nie tak popularne w kręgach kuglarskich, teraz chodzenie po linie wraca do łask. Spróbuj poćwiczyć samemu.

Zapoczątkowane jeszcze przed nasza erą w Chinach chodzenie po sztywnej umieszczonej na pewnej wysokości linie łączy ze sobą kunszt wyczucia własnego ciała oraz umiejętności odnalezienia punktu ciężkości w każdym jego położeniu i koncentracji. Sztuka ta jest tak wymagająca, ze linoskoczkowie postrzegani byli w kręgach cyrkowych jako swoista arystokracja. W dawnych czasach bawili na dworach zabawiając swoimi umiejętnościami szlachtę.

Slucklining
Najbardziej popularne obecnie slucklining to chodzenie po rozpiętej na niedużej wysokości (w okolicach pasa) taśmie, która - w przeciwieństwie do liny - jest luźna, łatwa to zamontowania, a sam sport jest niedrogi. Trenować można np. w parku, gdzie taśmę da się umocować na blisko siebie rosnących drzewach i można swobodnie bawić się ze znajomymi robiąc np. konkursy na najdłuższe utrzymanie się na taśmie lub na wykonanie jakiegoś triku (po opanowaniu podstaw oczywiście).

Początki
Na początek powinniśmy zapewnić sobie pomoc drugiej osoby lub patyk do podpierania się i wracania do równowagi. Zanim nauczymy się jednak poruszać po slacku dobrze jest nauczyć się na niego wchodzić i stać na jednej nodze, ćwicząc równowagę. Trzeba wtedy skoncentrować się na punkcie w oddali i pozwolić ciału, aby samo ustawiało się w pozycji, w której jesteśmy w stanie utrzymać równowagę.

Sprzęt
Profesjonalny slackline to koszt około 300-350 zł. Kompletny sprzęt można kupić we wspinaczkowym sklepie internetowym, jeśli jednak na początek chcemy tylko spróbować tej zabawy można poszukać w sklepie taśmy transportowej, której metr kupicie już za około 5 zł (na początek potrzeba około 15 m). Do tego karabinki za około 40-60 zł.

 

 

MM-kowa Szkoła Kuglarstwa:

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto