Magdalena Sroka: Pilnujmy wyborów! Co grozi za przestępstwa wyborcze? Czego unikać i komu je zgłaszać?

O swojej inicjatywie opowiadała na konferencji prasowej w środę, 11 października.

- Piętnastego października odbędą się wybory, święto demokracji. Wiemy o tym, że te wybory nie będą równe. Mieliśmy najlepszy przykład podczas debaty w telewizji publicznej, kiedy to pytanie trwało dłużej aniżeli odpowiedź na nie, a cała otoczka była otoczką z telewizji Korei Północnej - mówiła Magdalena Sroka. - Chciałabym przedstawić założenia opinii prawnej, którą można pobrać na mojej stronie internetowej w aktualnościach pod nazwą “Pilnujmy wyborów”. Tam prawnicy wskazują kilkanaście wykroczeń i przestępstw dotyczących procesu wyborczego - dodała.

Stronę internetową wraz z opinią prawną znajdziecie w tym miejscu. Opisane są tam nie tylko przewinienia, na jakie należy uważać, ale także co za nie grozi i jak należy postępować w przypadku podejrzeń o fałszowanie wyborów.

ZOBACZ TAKŻE: Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Wspieramy samorząd, a samorząd to obywatele, więc w gestii rządu jest los wszystkich Polaków

- Kodeks wyborczy w ostatnich latach ulegał zmianom. One powodują, że w procesie wyborczym uczestniczą nie tylko wyborcy, ale także członkowie komisji wyborczej, mężowie zaufania i osoby, które będą dowoziły tych, którzy będą chcieli skorzystać z transportu do obwodowych komisji wyborczych - mówiła Magdalena Sroka. - Chciałabym zwrócić uwagę i ostrzec wszystkich, aby nie dali się zmanipulować, nie ulegli i nie stali się sprawcami wykroczeń lub przestępstw wyborczych. Mam tutaj na myśli chociażby tych, którzy będą zawozić osoby chętne do oddania głosu w dniu piętnastego października do lokali wyborczych. Chociażby umieszczenie ulotki wyborczej czy informacji w środku transportu może być już uznane jako wykroczenie prawne. Apeluję do wszystkich uczestników: nie dajcie się zmanipulować - dodała.

Posłanka apelowała także o to, aby wszystkie podejrzenia ws. łamania przepisów wyborczych, zgłaszać na policję.

O przepisach związanych z wyborami mówił więcej Piotr Zwara, prawnik i radny Sejmiku województwa pomorskiego.

- Każda osoba, która jest zaangażowana w te wybory, powinna uczulać odnośnie odpowiedzialności za tego typu zachowania. Przestępstwa i wykroczenia zawiera zarówno Kodeks Karny, jak i Kodeks Wyborczy. Jest cała paleta różnego typu czynów i odnoszą się do członków ciał, które organizują wybory, czyli członków komisji, mężów zaufania, ale też osób trzecich - mówił radny.

ZOBACZ TAKŻE: Wybory parlamentarne 2023. Poseł Lewicy, Marek Rutka z laurką od Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni

Piotr Zwara podkreślił również, że agitacja wyborcza - publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, na danego kandydata lub też komitet – “jest niedozwolona pod żadną formą w dniu wyborów, jak też w dniu poprzedzającym wybory”. Wyjaśnił też jak i do kogo należy zgłaszać takie przypadki.

- W naszej analizie wskazujemy na formę i tryb, w jakiej należy informować o wszelkich nadużyciach, bo przecież poszczególne czyny niekoniecznie od razu są oczywiste, jeśli chodzi o kwalifikację prawną. Wszelkie nieprawidłowości wyborcy powinni zgłaszać odpowiednim instytucjom, aby we właściwym trybie mogły być ścigane. Mowa oczywiście w głównej mierze o członkach Obwodowej Komisji Wyborczej, w określonych sytuacjach policji, a w przypadku nieodpowiedniej reakcji członków Obwodowej Komisji Wyborczej można zgłaszać nieprawidłowości do Okręgowej Komisji Wyborczej - informował Zwara.

Na konferencji prasowej obecny był także wójt gminy Pszczółki, Maciej Urbanek. Nie dodał on od siebie informacji w zakresie fałszowania, ale za to zwrócił uwagę na dwie związane z wyborami kwestię. Pierwsza z nich dotyczy promocji referendum.

- Od kilku dni do urzędów gmin są wysyłane maile ze strony Urzędu Wojewódzkiego w zakresie promocji w sposób szczególny referendum, ale tylko referendum. My jako samorządowcy wiemy, co mamy robić. Nikt nie neguje obowiązku wójta, aby realizował zadania z zakresu administracji rządowej. Takim zadaniem jest właśnie organizacja zarówno wyborów do Sejmu, Senatu, ale również organizacji referendów. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że nie powinno być tak, że większy nacisk kładziemy na akcje promocyjne referendum - mówił Urbanek.

ZOBACZ TAKŻE: Jarosław Sellin: To są wybory o wszystko… Jak powiedział premier Mateusz Morawiecki, o to, czy Polska w ogóle będzie

Wójt twierdził też, że wraz z nałożeniem nowego obowiązku na podmioty organizujące wybory – w tym wypadku samorząd gminy Pszczółki - brakuje pieniędzy na transport wyborców do lokali wyborczych.

- Podobnie jak w zakresie oświaty czy innych dochodów i wydatków gmin, również ten aspekt jest niedofinansowany przez rząd. Środki, które gmina otrzymała z zakresu właśnie realizacji tego zadania, a więc dowożenia wyborców do lokali wyborczych, są nieadekwatne. To rodzi podejrzenie, że będzie to realizowane nieco na siłę. Nie mamy adekwatnych środków na kursy autobusów. Będziemy zmuszeni tak organizować grafik, że na pewno nie wszyscy wyborcy będą w stanie skorzystać z tej usługi - przekonywał wójt.