Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz nie-milczenia w Gdańsku. Protestowali przeciwko handlowi ludźmi i niewolnictwu [ZDJĘCIA]

Ewelina Oleksy
Marsz nie-milczenia w Gdańsku
Marsz nie-milczenia w Gdańsku Tomasz Bołt
W piątek obchodzimy Europejski Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu. Z tej okazji ulicami Gdańska przeszedł marsz nie-milczenia, który miał zwrócić uwagę na te dwa problemy.

Około 30 osób zebrało się w piątek przed Dworcem Głównym PKP w Gdańsku. Najpierw przyczepili do ubrań kody kreskowe z hasłem "Człowiek nie jest na sprzedaż!", a następnie zakleili usta czarną taśmą. Wszystko w ramach akcji marsz nie-milczenia, której celem jest zwrócenie uwagi na problem handlu ludźmi i niewolnictwa.

- Biorąc udział w tym marszu, chcemy powiedzieć ludziom, że niewolnictwo nadal istnieje, to nieprawda, że zostało zniesione w XIX wieku - wskazuje Anna Dąbrowska z Ruchu Akademickiego Pod Prąd, jedna z organizatorek akcji. - Chcemy też zaprosić na konferencję, która odbędzie się 21 października na Politechnice Gdańskiej o godz. 18.

Przechodniom rozdawane były ulotki zapraszające na to wydarzenie.

**Czytaj więcej :

W poniedziałek odbędzie się konferencja nie-milczenia

**

Jak informuje Anna Dąbrowska, współczesne formy niewolnictwa to przede wszystkim przymusowa praca, handel narządami i wykorzystywanie seksualne.
- Czyli zmuszanie do prostytucji oraz pornografii - mówi Dąbrowska.

Międzynarodowe organizacje podają, że 88 proc. ofiar to dzieci i kobiety. I to właśnie one przeważały wśród demonstrujących w Gdańsku.
- Jestem tu, bo ten temat wydaje mi się ważny. Mam dzieci, które kiedyś może spotkać sytuacja, w której ich wolność zostanie ograniczona. Każdy z nas może stać się niewolnikiem, ja także, dlatego chcę powiedzieć temu "nie!" - mówiła jedna z uczestniczek.

Marsz nie-milczenia przeszedł przez centrum miasta: od Dworca Głównego, przez Hucisko, Długi Targ, Targ Rybny i Podwale Staromiejskie. Demonstrujący wyróżniali się strojami.
- Przyczepiliśmy do ubrań kody kreskowe, żeby pokazać, że dla handlarzy ludźmi człowiek to jest tylko przedmiot, dzięki któremu można zarabiać.Zaklejone usta symbolizują to, że handlarze ludźmi czerpią zyski głównie z milczenia ofiar, które boją się lub wstydzą się mówić - tłumaczy Dąbrowska.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto