Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz Wyzwolenia Konopi z procesem w tle. Nawet 3 lata więzienia za posiadanie marihuany

Maciej Czarniak
Maciej Czarniak
Początek procesu Jędrzeja Sadowskiego i  był wczoraj równie ...
Początek procesu Jędrzeja Sadowskiego i był wczoraj równie ... Maciej Czarniak
Proces Jędrzeja Sadowskiego i Bartka Formelli był wczoraj równie ważny jak sam marsz, który przeprowadzono po odroczeniu sprawy.

Około 200 osób maszerowało w Gdyni popierając legalizację marihuany na własny użytek. Zanim jednak do tego doszło, w Sądzie Rejonowym w Gdyni odbyła się pierwsza rozprawa Jędrzeja Sadowskiego i Bartłomieja Formelli. Obaj oskarżeni są o posiadanie przy sobie marihuany - 1,2 i 0,8 grama.

- Policja i prokuratura od roku zajmują się naszą sprawą. Moja gałązka konopi od roku pochłania pieniądze państwa choć można by zajmować się ważniejszymi sprawami, a pewnie i tak zostaniemy uniewinnieni z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu - mówi Jędrzej Sadowski. - Oczywiście że czuję się pokrzywdzony i walczę z tego typu zagrywkami policji od kilku lat. Mam nadzieję, że uda nam się dziś to wyjaśnić przed sądem - dodaje Jędrzej.

Wyjaśnić sprawy się jednak nie udało gdyż została ona odroczona. Sąd uznał bowiem, że musi skierować oskarżonych na badania celem ustalenia, czy w chwili zatrzymania byli oni poczytalni.

- Skazywani i sądzeni są ludzie, którzy posiadają jeden gram konopi, a dilerzy i bozowie tego biznesu czują się bezkarni. Policja woli zajmować się młodzieżą, która na swój użytek posiadała 1 gram marihuany, bo podnosi to statystyki - tłumaczy Rober Biedroń z Ruchu Poparcia Palikota. - Ruch Palikota jest z Wolnymi konopiami praktycznie od powstania ruchu i będzie z nimi do skutku - dodaje Biedroń.

Sadzić! Palić! Zalegalizować!

- Nie można karać ludzi uczących się, ludzi wykształconych z zawodami i rodziną, którzy po prostu lubią zapalić sobie jointa. Zapalić go może każdy w Europie, ale nie my Polacy. A dziesiątki milionów złotych z podatku nam ucieka, bo ludzie i tak będą palić - mówi Kuba, uczestnik Marszu Wyzwolenia Konopi. - W Polsce nie jest dozwolona nawet marihuana medyczna, a przecież tak leczy się choćby chorych na stwardnienie rozsiane i to ze świetnym rezultatem - kończy Kuba.

Organizatorzy marszu wraz z popierającymi ich działaczami i kandydatami do sejmu z Ruchu Palikota chcą także zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i dopuszczeniu do posiadania aż 30 gramów marihuany oraz hodowli 3 krzaków konopi we własnym domu i na własny użytek.

Czytaj więcej:

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto