Nasz kraj ma znakomitych sportowców niepełnosprawnych. Zdobywają tytuły i medale na paraolimpiadach, w mistrzostwach świata i Europy, ustanawiając nierzadko rekordy. W pchnięciu kulą każdy wynik powyżej tysiąca punktów (w przeliczeniu), to rezultat na poziomie światowym. Właśnie tacy miotacze występowali w Gdańsku i teraz ich także ujrzymy.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku po zaciętej rywalizacji zwyciężył znany internacjonał Paweł Piotrowski z Wrocławia, uzyskując 1041 pkt, a drugi był Janusz Rokicki z Cieszyna - 1022 pkt.
- Tydzień po memoriale Żylewicza odbędą się lekkoatletyczne mistrzostwa Polski niepełnosprawnych w Bydgoszczy. W gdańskim mityngu najlepsi miotacze powinni więc być w wysokiej formie - zauważa Eugeniusz Grabowski, prezes Szansy Startu Gdańsk.
Z kolei w wyścigu wózkarzy znowu dojdzie zapewne do pojedynku o pierwszeństwo na mecie między wielokrotnym mistrzem Polski Bogdanem Królem z Ornety i Sylwestrem Wojtasiem z Ryków. W ubiegłym roku zwyciężył ten drugi.
-- Współzawodnictwo na stadionie umożliwia zawodnikom niepełnosprawnym udział w życiu publicznym, wcielenie w życie pasji związanych ze sportem. Dlatego od szeregu lat umożliwiamy im start w Memoriale Żylewicza, za co niepełnosprawni odwdzięczają się rywalizacją na wysokim poziomie - stwierdza Stanisław Lange, dyrektor mityngu.
Uczestnictwo niepełnosprawnych sportowców w zawodach wspierają od dłuższego czasu Elektrociepłownie Wybrzeże SA w ramach programu "Integracja przez sport" pod patronatem PFRON.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?