Międzynarodowy Festiwal Działań Teatralnych i Plastycznych w Tczewie. Kto chce zobaczyć dzieło - musi przyjechać

Wiesława Quella i Halina Kasjaniuk, organizatorki Międzynarodowego Festiwalu Działań Teatralnych i Plastycznych "Zdarzenia" - Tczew Europa kontynuując zapoczątkowaną już w pierwszej edycji współpracę z włoskimi artystami i instytucjami kultury przyjęły specjalne zaproszenie do słonecznej Italii.

Zaproszenie przysłał Gilberto Stella, dyrektor "Dei Due Mundi" w Spoleto, jednego z najbardziej znaczących festiwali sztuki w Europie. Efekty wizyty będą dostrzegalne już podczas najbliższych Zdarzeń, które potrwają od 6 do 8 września.

Dzięki Gilberto Stelli, który jest także prezesem Fundacji Festiwalu "Dei Due Mundi" oraz Joannie Paci, przedstawicielce festiwalu Zdarzenia ds. współpracy z zagranicą, nawiązano kontakt z Teatro Lirico Sperimentale "A. Belli" di Spoleto. Placówka ta działa od 50 lat, przygotowuje spektakle, konkursy dla młodych twórców, a także spektakle i warsztaty. Jest spora nadzieja, że na IV edycję Zdarzeń w 2003 roku zostanie zaproszony taki właśnie spektakl. - Rozwinie to z pewnością muzyczną stronę tczewskiej imprezy - mówi Wiesława Quella. -
Możliwa jest również współpraca ze Szkołą Ceramiki Eksperymentalnej w Derucie. Włochów interesuje stała wymiana artystyczna studentów polskich i włoskich, ale na poziomie akademickim. Wyroby ceramiczne to doskonałe przykłady rzemiosła artystycznego, które w Polsce zostały zepchnięte na boczny tor.

Nicola Boccini (laureat II edycji festiwalu) oraz dyrekcja Scuola d'Arte Ceramica Romano Ranieri zaproponowali przyznanie nagrody specjalnej tejże szkoły w Derucie dla jednego z nagrodzonych plastyków w III edycji Zdarzeń, najchętniej malarza.
Potwierdzona została także 3-letnia już współpraca z gminą San Gemini, której burmistrz Mauro Paci ustanowił stałą nagrodę (wyjazd na krótkie toum?e do Włoch) dla wybranego zespołu biorącego udział w konkursie III edycji Zdarzeń. Aktualnie na występach w Spoleto przebywa Teatr Okno - laureat nagrody festiwalu Zdarzenia z Tczewa.

- Festiwal Dwóch Światów w Spoleto organizowany jest od 45 lat, jego założycielem i wieloletnim dyrektorem artystycznym był znany i ceniony kompozytor operowy Gian Carlo Menotti - mówi Wiesława Quella. - Dzisiaj ten 92-letni twórca jest nadal "genius loci" trzytygodniowego święta sztuki, na które zjeżdżają artyści i koneserzy z całego świata.
Obecnie dyrektorem artystycznym festiwalu jest Francis Menotti, który kontynuuje dzieło sławnego ojca. W Polsce najbardziej znanym śpiewakiem, który debiutował w Spoleto jest Pavarotti.
Festiwal ma charakter przede wszystkim muzyczny. Występują znakomite grupy operowe, baletowe, orkiestry kameralne i symfoniczne, a także teatry eksperymentalne. Zasadą jest prezentacja młodych nieznanych artystów oraz gwiazd, tak aby spektakle prezentowane na festiwalu "Dwóch Światów" były premierami specjalnie przygotowanymi i granymi na nim. Włoscy organizatorzy twierdzą "Kto chce zobaczyć dzieło - musi do nas przyjechać".

- Podobnie jest w Tczewie, mamy własne produkcje i tylko tu można te spektakle obejrzeć - mówi Halina Kasjaniuk, dyrektor artystyczny festiwalu Zdarzenia, który odbędzie się od 6 do 8 września.
"Dei Due Mundi" od lat jest uznany przez włoskie ministerstwo kultury za dobro narodowe i mimo różnych trudności, także ekonomicznych, trwa w niezmienionej formule artystycznej i organizacyjnej.
W Spoleto jest kilka scen teatralnych, wśród których do najważniejszych zalicza się Teatro Romano, pozostałość po Rzymianach. 1700 miejsc pod ciepłym włoskim niebem. Teatro Nuovo i Teatro Coio Melisso to dwie sceny barokowe, z piękną oryginalnie zachowaną widownią, z parterem i ozdobnymi lożami, każdy na około 500 miejsc.

Oprócz tego istnieje np. Teatrinno Delie Sei scena położona w malowniczych podziemiach, czy sale koncertowe w Rocca Albomazione.
- Wszystkie sale utrzymuje zaledwie 34 tysięczne miasto - mówi Wiesława Quella. - Spoleto, jest koronnym przykładem tego, jak kultura i to kultura wysoka, jest w stanie stymulować rozwój gospodarczy.
Koncerty i spektakle odbywają się także na placach i placykach, w kawiarniach i gdzie się tylko da. Plenerom sprzyja śródziemnomorska aura.
- 45 lat festiwalu "Dei Due Mundi" udowodniło, że warto poświęcać sztuce wiele uwagi nie tylko ze względu na walory artystyczne, ale również ekonomiczne - twierdzą organizatorki Zdarzeń. - Powstało wiele hoteli, restauracji i barów. Mieszkańcy są zatrudnieni przy pracach organizacyjno technicznych. Dzisiaj władze Spoleto walczą o utrzymanie festiwalu za wszelką cenę, gdyż wiedzą, że miasto jest sławne w świecie i przyciąga turystów ze względu na "Dei Due Mundi". Oczywiście obok tej prestiżowej imprezy, istnieje wiele innych, które narodziły się jako satelity festiwalu. Włosi wiedzą, że kultura przyciąga widzów, a oni musza gdzieś spać i jeść. To daje zarobek mieszkańcom.