Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy kontra władze Gdańska. Spór o rozbudowę ul. Komety

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Mieszkańcy boją się o zieleń i podkreślają, że poszerzona droga będzie za blisko ich domów.
Mieszkańcy boją się o zieleń i podkreślają, że poszerzona droga będzie za blisko ich domów. Łukasz Kamasz
Mieszkańcy ul. Komety w Gdańsku Osowej podkreślają, że w wyniku rozbudowy ulicy stracą zieleń otaczającą ich posesje. Jak twierdzą, miasto nie poinformowało ich o tym, że ta ulica będzie poszerzana w ramach budowy ulicy Nowej Koziorożca. Stosowna informacja pojawiła się dopiero po realizacji projektu ulicy, na który mieszkańcy nie mieli żadnego wpływu.

Mieszkańcy ul. Komety martwią się o zieleń

Przypomnijmy, że w kwietniu rozpoczęły się prace na głównej arterii tej dzielnicy – ulicy Kielnieńskiej, realizacja wartej blisko 64 miliony złotych inwestycji potrwa dwa lata. W jej ramach powstanie również długa na 500 metrów ulica Nowej Koziorożca, która będzie miała charakter zielonego bulwaru z ogrodami deszczowymi. Wzdłuż ulicy planowane są nasadzenia drzew i rabat kwiatowych, a także utworzenie łąk kwietnych, choć dzisiaj rośnie w tym miejscu około 150 drzew i świerków przewidzianych do wycinki.

Według zapowiedzi gdańskich urzędników, obydwie ulice mają stać się wizytówką tej części miasta. Jednak zapowiadana inwestycja nie jest tak dobrze przyjmowana przez wszystkich mieszkańców Osowy. Miasto planuje m.in. poszerzenie pasa drogowego ul. Komety przy wlocie w ul. Nową Koziorożca. W zamierzeniu urzędników takie rozwiązanie ma zapewnić dojazd służb ratunkowych do nieruchomości na ul. Komety od strony ul. Nowej Koziorożca.

Argumenty urzędników miejskich dotyczące dostępu służb do ulicy Komety nie są przekonujące dla mieszkańców ul. Komety. Jak wskazują, sąsiednia, równoległa do ulicy Komety ulica Cefeusza pozbawiona będzie trwale połączenia z ulicą Nową Koziorożca i jedyny wjazd w tę ulicę będzie od ulicy Wodnika, która nie jest w żaden sposób poszerzona.

- Jednak w przypadku ulicy Cefeusza włodarze miasta nie widzą problemu z dojazdem karetek, straży pożarnej czy służb miejskich. Dlaczego zatem taki problem widzą z ulicą Komety? Trudno to wyjaśnić w jakiś racjonalny sposób - słyszymy od mieszkańców ul. Komety.

Mieszkańcy ulicy Komety chcą, by ich ulica pozbawiona była możliwości przejazdu jakichkolwiek samochodów od strony ulicy Nowej Koziorożca tak samo, jak to jest w przypadku ulicy Cefeusza. Istotnym problemem jest bowiem wyjazd z garażów położonych poniżej poziomu ulicy w tej części ulicy Komety, w której zlokalizowana jest zabudowa szeregowa. Mieszkańcy szeregów wyjeżdżając z garaży znajdujących się poniżej poziomu ulicy, nierzadko tyłem, w ogóle nie są w stanie zauważyć pojazdów nadjeżdżających z lewej lub prawej strony. Podobny problem występuje w przypadku ulicy Cefeusza.

- W tej sytuacji wpuszczenie w ulicę Komety jakiegokolwiek ruchu od strony Nowej Koziorożca spowoduje zwiększenie ryzyka wypadków przy wyjeżdżaniu przez mieszkańców z garażów znajdujących się poniżej poziomu ulicy. Brak jest jakichkolwiek przesłanek do poszerzania tej ulicy, która głównie służy do dojazdu do znajdujących się przy niej posesji. Bezpieczeństwo mieszkańców powinno być najważniejsze - zauważają mieszkańcy.

Na powyższy apel mieszkańców gdańscy urzędnicy zapewnili pismami i uchwałami, iż wjazd z ul. Komety w ulicę Nową Koziorożca oraz odwrotnie nie będzie udostępniony dla ruchu samochodowego, będzie dostępny jedynie dla służb ratunkowych.

Dodatkowo, według mieszkańców ul. Komety, przebudowa spowoduje dla nich szereg problemów. Jak słyszymy, mieszkańcy mają za złe miastu, że na początku ogłaszania inwestycji, nikt nie przedstawił im planu, według którego obecnie mają stracić zieleń otaczającą ich domostwa. Informacje pojawiły się dopiero po stworzeniu projektu.

- Po poszerzeniu ul. Komety droga będzie przebiegała dosłownie 2 metry od mojego balkonu - mówi nam Józef Poniewierski, mieszkaniec ul. Komety. - Stracimy wszystkie drzewa wokół naszej posesji. Gnieździ się u nas okoliczne ptactwo i zwierzyna, a pomimo tego do likwidacji przeznaczono nasze oczko wodne. Wiele razy pisaliśmy pisma w tej sprawie. Jeśli to jest potrzebne dla społeczności to oczywiście jesteśmy za tym, ale to nie ma żadnego sensu. Wycięte zostanie m.in. 30-letnie drzewo, szpaler tui, musimy też przesunąć przyłącze gazowe oraz ogrodzenia z bramami wjazdowymi. Na początku nikt nas nie poinformował, że ulica Komety będzie poszerzana. Nikt nie przyszedł wcześniej z nami porozmawiać, po prostu poinformowano nas o fakcie tego projektu.

W odpowiedzi na nasze pytania gdańscy urzędnicy podkreślają, że wprowadzone poszerzenie pozostanie bez wpływu dla natężenia ruchu na ul. Komety, a wjazd z ul. Komety w ulicę Nową Koziorożca oraz odwrotnie będzie dostępny jedynie dla służb ratunkowych. To właśnie poszerzenie ulicy od strony ul. Nowej Koziorożca ma być jedyną możliwością zapewnienia służbom ratunkowym dojazdu.

- Zatwierdzona obecna lokalizacja ulicy w żaden sposób nie narusza prawa budowlanego - mówi Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Zgodnie z obowiązującym dla obszaru inwestycji miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z 2001 r. rezerwowany był pas przeznaczony na budowę przelotowej ulicy Nowa Koziorożca o szerokości 7,0 m, z obustronnymi ciągami pieszymi i rowerowymi. Szerokość tej tranzytowej ulicy w jej liniach rozgraniczających miała wynosić minimum 25 m. Nieruchomość zlokalizowana przy ul. Komety została wybudowana już po 2001 roku, czyli w momencie obowiązywania planu zagospodarowania, zatem zapisy MPZP powinny być mieszkańcom znane.

W te zapewnienia nie wierzą jednak sami mieszkańcy.

- Przecież wjazd w ulicę Komety jest doskonale zapewniony od ul. Wodnika. Poszerzają tę ulicę, bo podobno nie zmieszczą się tutaj karetki pogotowia i straż pożarna. Tymczasem regularnie jeżdżą tędy śmieciarki, karetki i mieszczą się idealnie - kwitują.

Według urzędników, na etapie przygotowań do inwestycji przygotowano wielowariantową koncepcję wstępną zagospodarowania tego terenu wraz z budową połączenia drogowego

- Ta wielowariantowa koncepcja była prezentowana publicznie mieszkańcom Osowej 10 stycznia 2019 r. Ponadto odbyło się wiele spotkań przedstawicieli inwestora z mieszkańcami Komety, m.in. z udziałem zastępcy prezydenta Miasta Gdańska. Przedstawiciele DRMG również wielokrotnie korespondowali z właścicielami wspomnianej nieruchomości. Wariant ul. Nowej Koziorożca został przyjęty zarówno przez mieszkańców, jak i uzyskał pozytywną opinię Rady Dzielnicy. Materiały prezentujące rozwiązania projektowe zostały wcześniej udostępnione mieszańcom do wglądu - kończy Aneta Niezgoda

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy kontra władze Gdańska. Spór o rozbudowę ul. Komety - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto