Plaga złodziei katalizatorów w Gdańsku. Prawie codziennie dochodzi dochodzi do kolejnej kradzieży
W 2020 roku policjanci z Gdańska odnotowali 144 kradzieże katalizatorów. Rok później było ich już 440. "Popyt" wśród złodziei na te urządzenia nie maleje. W 2022 r. przez pierwsze trzy miesiące roku policja odnotowała 104 kradzieże, a do połowy maja było ich już w sumie 148.
- W ostatnim czasie funkcjonariusze zatrzymali sześciu sprawców, którzy usłyszeli łącznie dwanaście zarzutów. Policjanci cały czas pracują nad tymi sprawami i niewykluczone, że sprawcy usłyszą kolejne zarzuty - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy KMP w Gdańsku.
Gdańsk. Uważaj na swój samochód w tych dzielnicach miasta!
Do 18 marca tego roku, najwięcej kradzieży policja odnotowywała na Przymorzu (130), Wrzeszczu (94), Oruni (76), najmniej w Oliwie (12) oraz w Nowym Porcie (18). W ciągu ostatnich dwóch miesięcy najwięcej przypadków wciąż odnotowuje komisariat na Przymorzu (13). W komisariacie nr V w gdańskim Wrzeszczu odnotowano kolejnych 9 przypadków, a na Śródmieściu i w rejonie ul. Kartuskiej - 5. Wciąż odnotowuje się także kradzieże na Oliwie (4 w ostatnich dwóch miesiącach), na Oruni i Nowym Porcie (po 3) i na Osowej (2 przypadki).
- W rzeczywistości przypadków kradzieży katalizatorów jest zdecydowanie więcej - mówi nam Adam Marcińczyk, właściciel firmy "Tłumiki Marcińczyk" z Pruszcza. - Wiele osób przyjeżdża do nas z problemem wyciętych katalizatorów, jednak nie chce zgłaszać tego na policję. Zawsze zachęcam ich, żeby to zrobili. Choć prawdopodobieństwo ujęcia złodziei jest niewielkie, warto próbować - dodaje.
Z których samochodów najczęściej wycina się katalizator?
Średnia cena katalizatorów na skupie wynosi obecnie ok. 900 zł. Jak wskazują specjaliści, są jednak takie modele aut, których katalizatory kosztuje 3, 4, a nawet ok 5 tysięcy zł. To one są najcenniejszym łupem dla złodziei. Skąd wzięła się światowa moda na kradzieże tego sprzętu? Wszystko przez metale szlachetne zawarte w katalizatorach, a przede wszystkim - pallad. Jego cena pod koniec 2018 r. wzrosła z powodu problemów przy wydobywaniu tego surowca.
- Katalizatory zawierają w sobie cenne metale szlachetne takie jak np. platyna, rod, pallad, które są odzyskiwane z takich elementów - wyjaśnia dyrektor zarządzający Nord Auto-Service, Artur Zdybel. - Myślę, że w mniejszym stopniu kradzieże katalizatorów odbywają się po to, aby je sprzedać do ponownego wykorzystania w innym pojeździe. Tak naprawdę złodziej nie wie, w jakiej kondycji jest katalizator w danym samochodzie.