Młodzi gdynianie przedstawią wojenne losy miasta

Rozpoczął się już nabór uczestników. Konkurs "Losy wojenne Gdyni w latach 1939-1945, obraz walki i okupacji" jest przeznaczony dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Jak podkreślają organizatorzy, ich zamierzeniem jest zachęcenie młodzieży do odkrywania kart historii, poprzez samodzielne docieranie do prawdy.

Nie tylko Westerplatte

- Historia II wojny światowej na terenach wybrzeża gdańskiego często ogranicza się tylko do przypominania wydarzeń związanych z bohaterską obroną Westerplatte. Chcemy pokazać młodzieży, że w innych miejscach również trwały walki - tłumaczy Kazimierz Iwaszko z Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej w Gdyni, organizatora konkursu.

Założeniem konkursu nie jest sprawdzanie wiedzy młodzieży na temat wojny, ale zachęcanie do prac badawczych pozwalających odkryć losy Gdyni w czasie okupacji.

- Czekamy na naukowe odkrycia młodzieży. Mało kto wie na przykład, że pierwszy front uderzenia na Gdynię był dziełem policji gdańskiej, która wówczas była oddziałem Wolnego Miasta Gdańska. Liczymy na pogłębione analizy historyczne - zaznacza Iwaszko.

Obalanie mitów

Najnowsza historia w szkołach często jest przekazywana uczniom mało rzetelnie. - Dwudziesty wiek przerabiamy szybko i niedokładnie, bo zbliża się czas matur i nie ma czasu na dokładną analizę - opowiada Maciek, tegoroczny maturzysta. Jednak, jak zastrzegają organizatorzy, nie chcą w obowiązkach edukacyjnych wyręczać szkół.

- Chcemy, by ten konkurs był pewnym wkładem do najnowszej historii Polski i Gdyni. W publikacjach i mediach pojawia się dużo nieścisłości historycznych, które dzięki naszej inicjatywie - może choć w części - wyjaśnimy. - Być może uda się nakłonić młodych badaczy do dotarcia do ludzi pamiętających wydarzenia wojenne, chcących podzielić się historią swojego życia. Będziemy do tego zachęcali - podkreśla Iwaszko.

Najlepsze prace badawcze zostaną wydrukowane. - Chcielibyśmy też wydać płytę, na której znalazłyby się wyróżnione prace, tak, by mogły posłużyć nauczycielom historii jako gotowe lekcje - wyjaśnia Iwaszko.

Do konkursu można zgłaszać się do 4 kwietnia. Więcej szczegółów na stronie internetowej konkursu.

Komentarz Aleksandra Masłowskiego, miłośnika historii Trójmiasta i założyciela Akademii Rzygaczy: Gdynia, najmłodsze z polskich miast, była jednym z głównych celów niemieckiego ataku w 1939 r. Świetnie zaprojektowany i zrealizowany, nowoczesny port morski był obiektem pożądania niemieckich strategów, których plany nie ograniczały się, jak się szybko okazało do podboju Polski. Wojenne losy Gdyni podobne są do losów wielu europejskich miast, które dostały się pod okupację niemiecką. Gdynia otrzymała nową nazwę - przez kilka wojennych lat nazywała się Gotenhafen - Niemcy nadali jej także pierwszy w jej historii herb, przedstawiający łódź wikingów. Tysiące Polaków, faktycznych twórców gdyńskiego cudu, musiało opuścić swoje miasto i udać się na tułaczkę do Generalnego Gubernatorstwa. Pozostali usiłowali przeżyć pod niemiecką okupacją. Na podstawie losów gdynian z czasów wojny można by napisać nie jeden scenariusz filmowy.