„Dzień dobry. Chciałbym zadać pytanie. Brzmi ono: komu mogę powiedzieć o tym, że mój tata bije moją mamę, moją siostrę, brata i mnie?” - podobnie wyglądał wpis, który nastolatek spod Bydgoszczy wstawił ostatnio do internetu.
Odpowiedzi szybko się posypały. Choćby takie: - Powiedzieć możesz, komu chcesz, ale samo opowiedzenie o tym nic nie da. Zgłoś problem na policję i do opieki społecznej.
Zobacz także! Giełda na "Chemiku" w niedzielę tętniła życiem. Tłumy bydgoszczan robiły zakupy [zdjęcia, wideo]
Chłopak nie wiedział, co to jest opieka społeczna. Miał prawo: w wieku 16 lat nie każdy słyszał o tego rodzaju instytucji. Internauci często śmieją się z czyjejś niewiedzy i od razu wstawiają poniżające komentarze. Tym razem opinie też się pojawiły, ale z wyrazami współczucia dla chłopca.
Podobne apele ukazują się w internecie. Na przykład: „Z taty psychiką jest coś nie tak, ale nie chce iść do lekarza. Ja nie będę dzwonić na policję, bo w końcu to mój tata. Robi się ciepło na dworze, a mama musi nosić bluzki z długimi rękawami, żeby jej nie było widać siniaków. Co robić?” - dopytuje dziewczyna pod pseudonimem Inka2004.
- Te posty są wołaniem o pomoc - uważa Natalia Lejbman, zastępca dyrektora Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. - Dzieci i młodzież przełamują barierę wstydu i znajdują w sobie tyle odwagi, żeby opowiedzieć innym osobom, często obcym, o tym, co dzieje się w domu, ponieważ nie mają nikogo bliskiego, komu mogliby zaufać.
Jednocześnie młodzi zgłaszający boją się, że dorośli, których dotyczą oskarżenia, zemszczą się na nich.
Wideo: Info z Polski 17.05.2018
Dlaczego lato sprzyja miłości?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?