Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi pomoc pogorzelcom z Nowego Portu

NY
NY
Poniedziałkowy pożar w Nowym Porcie doszczętnie zniszczył dobytek pięcioosobowej rodziny. Mieszkańcy przybyli pogorzelcom z pomocą.

Ogień miał swoje źródło w piwnicy budynku, być może dzięki temu udało się w miarę szybko opanować pożar. Niestety wysoka temperatura uniemożliwiała strażakom wejście do budynku.

Poszkodowani

Jeden z mieszkańców ratował się skacząc z wysokości pierwszego piętra, na szczęście nic mu się nie stało, jednak do szpitala trafił mężczyzna i kobieta z dwójką dzieci z objawami zatrucia.

Niestety nie udało się powstrzymać ognia przed wtargnięciem do mieszkań. bezpośrednio nad piwnicą, w której wybuchł pożar znajduje się mieszkanie państwa Jankowskich - ogień doszczętnie spalił mieszkanie pięcioosobowej rodziny. W jednej chwili stracili dach nad głową. Na szczęście mieszkańcy Nowego Portu zawsze słynęli z honorowości. Tu wszyscy się znają i nigdy nikt nie zamyka drzwi przed potrzebującymi.

Fotograf Piotr Połoczański uchwycił wymiar tragedii tej rodziny i mieszkańców wymownymi zdjęciami.

- Zdjęcia można zobaczyć na mojej stronie internetowej. Pod nimi jest numer telefonu i konta poszkodowanych, każda pomoc się liczy - mówi Połczański.

Nie tylko spalone, ale też zalane mieszkania

Ucierpiały także sąsiednie mieszkania, które zostały zalane podczas akcji ratunkowej. Początkowo strażacy ewakuowali wszystkich mieszkańców kamienicy, ale później wszyscy mogli wrócić do swoich mieszkań... niestety, niektórzy nie mają do czego.

W kamienicy nadal nie ma prądu, pożar prawdopodobnie został wywołany przez ludzką głupotę. W piwnicy był warsztat, gdzie reperowano skutery i właśnie tam prawdopodobnie wybuchł pożar. Służby pracują nad wyjaśnieniem dokładnych jego przyczyn.

- Jestem zwolennikiem adaptacji pomieszczeń gospodarczych na "kluby", ale zalecam zarządcom budynków interesowanie się czy w piwnicy faktycznie jest siłownia, a nie np. skład niewybuchów z II wojny światowej - mówi działacz i radny Łukasz Hamadyk.

Pomoc nadejdzie

Firma Wizan, która jest zarządcą budynku, ubezpieczyła budynek, ale polisa nie obejmuje mieszkań, w tym państwa Jasińskich, którym żywioł odebrał dorobek życia.
Mieszkańcy mogą liczyć na pomoc Rady Osiedla Nowy Port, jeśli formalnie będzie to możliwe, a poszkodowani będą sobie tego życzyć. Teraz najważniejsze jest, aby mieli się gdzie zatrzymać.

- O otwartość mieszkańców jestem spokojny, mam nadzieję, że urzędnicy w mieście także staną na wysokości zadania - dodaje radny. - Ze swojej strony mogę także zaoferować zbiórkę potrzebnych artykułów, podczas planowanego na luty turnieju piłkarskiego organizowanego przez KS Portowiec i fundację Sport Pasją.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto