Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemoralne rzeźby w Gdańsku

Aleksander Masłowski
Aleksander Masłowski
Spore emocje budzi ostatnio niepozorna, acz szczodrze przez artystów wyposażona w oznaki męskości, figura chłopca, który znany jest już dzięki temu jako "Współczesny Dawid".

Jak to zwykle bywa, kiedy "na mieście" pojawi się coś kontrowersyjnego, opinie są podzielone. Niektórym figurka podoba się niezwykle. Nie ustają także w wyszydzaniu tych, którym pomniczek się nie podoba. Rzecz w tym, że bardzo, jak na egzemplarz współczesnej sztuki, prawidłowo i do tego ładnie wykonanastatua, przedstawiająca młodego mężczyznę topless, w przykrótkich spodniach i plażowych klapkach, ukazana została w dość kontrowersyjnym stanie psychofizycznym. Spodnie Dawida w okolicach intymnych wskazują na stan pobudzenia narządów rozrodczych, co jest właśnie powodem oburzenia niektórych i chichoczącego zachwytu innych.

Oskarżanie pomniczka o niemoralność jest co najmniej niestosowne. Każdy lekarz bez trudu rozpozna w objawach widocznych u Dawida, cechy jednostki chorobowej, którą medycyna określa jako "priapizm". Schorzenie to polega na utrzymującym się przez nienormalnie długi czas wzwodzie prącia. Jest to choroba kłopotliwa i trudna w terapii, a prasowa nagonka na pewno nie pomaga choremu w trudnej drodze do pełnego wyleczenia.

Jeśli jednak przyjęlibyśmy tok myślenia (czy na pewno myślenia?) przeciwników kształtu pewnych elementów anatomii Dawida, moglibyśmy się pokusić o wytropienie innych, podobnie niemoralnych przedstawień, które są obecne w gdańskiej sztuce, niektóre, o zgrozo!, obecne od wieków.

Zaczynając od głównego placu Głównego Miasta, przyjrzeć powinniśmy się jednemu z symboli Gdańska, słynnej "Fontannie Neptuna", która od blisko czterech wieków gorszy jednostki nieskazitelne moralnie nagością, z jednej strony zasłoniętą wprawdzie jako tako ogonem morskiego stwora, z drugiej jednak nieprzystojnie wyeksponowaną. Co gorsza, nagość ta skierowana jest w kierunku wejścia do Dworu Artusa, a więc miejsca, w którym niejednokrotnie pojawiają się osoby, których godność i sprawowane urzędy mogą doznać uszczerbku na widok niewypiętej wprawdzie, ale i tak niestosownej części ciała pogańskiego boga mórz.

Całkowicie nie do przyjęcia jest również stojąca tuż obok figura drugiego osobnika zaczerpniętego z pogańskiej mitologii, Merkurego, którego intymnych części nie okrywa nic, ani z przodu, ani z tyłu. A zupełnie niestosowne jest umieszczenie tej postaci, będącej w końcu (m.in.) patronem złodziei, nad wejściem do lokalu, noszącego nazwę "Piwnica Rajców".

A cóż sądzić o kompletnej profanacji, jaką jest niewątpliwie sposób ukazania jednego z elementów herbu Gdańska, na jednym z portali Wielkiej Zbrojowni. Otóż lew trzymający tarczę herbową z koroną i dwoma krzyżami na północnym portalu wschodniej fasady, objawia skrajną niemoralność. Jego zachowanie świadczy również o braku należytej skromności, jaką powinny okazywać podmioty zaangażowane w tak istotną rolę, jak trzymanie symbolu miasta, nawet jeśli są zwierzętami. Wszak uchwała Rady Miasta Gdańska Nr XII/390/2003 stwierdza wyraźnie, że "Prezydent Miasta może zakazać używania herbu lub flagi, jeżeli podmiot uprawniony wykorzystuje herb lub flagę Miasta w sposób  nie zapewniający należytej czci i szacunku, naraża dobre obyczaje, prestiż lub interes Miasta na szkodę." (podkreślenia moje).

Przykłady takie, jak powyższe można by mnożyć. Liczne przedstawienia bogiń na przedprożach przy Mariackiej wymagają ubrania w biustonosze. Kategorycznie ubrana powinna zostać Ewa na szczycie Zegara Astronomicznego w Kościele Mariackim. I tak dalej, i tak dalej. Precz z niemoralnością, precz z pornografią!

Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto