- Wyruszamy o godz. 8.30 z Górek Zachodnich - mówi Sylwia Skuza, niewidoma organizatorka "Zatokowych spotkań 2009 - Poczuć morze". - Na kilkunastu jachtach popłynie ponad setka żeglarzy. Niepełnosprawni uczestnicy wyprawy przyjechali do Gdanska z całej Polski. Część z nich w towarzystwie opiekunów, wielu samodzielnie. Umawiali się na forach internetowych, razem podróżowali pociągami. Teraz czeka ich największa przygoda - po raz pierwszy wypłyną na morze.
Flota jachtów przywita żaglowiec "Zawisza Czarny", który w ramach projektu "Zobaczyć morze" wpływa dziś do Gdyni. Projekt autorstwa dwóch wyjątkowych ludzi - niewidomego szantymena Romana Roczenia i kpt. Janusza Zbierajewskiego - polega na organizowaniu od 2006 r. rejsów, w których załogę stanowią, pół na pół, osoby sprawne i z dysfunkcją wzroku.
Dziś także na "Zawiszy Czarnym" pojawią się inni, niecodzienni goście, związani z chlubną kartą historii polskiego żeglarstwa sprzed 25 lat. To uczestnici rejsu z 1984 r., kiedy to "Zawisza Czarny" w, startując w International Sail Training Races, wsławił się akcją ratunkową na Atlantyku. W pobliżu Bermudów zatonął angielski żaglowiec "Marques" . Katastrofę przeżyło 9 marynarzy z 29 osobowej załogi. Aż 8 osób zostało uratowanych przez załogę "Zawiszy Czarnego", który pozostał w rejonie katastrofy, poszukując rozbitków mimo bardzo ciężkich warunków pogodowych. Za ten czyn wyróżniono go nagrodą Fair Play Komitetu Olimpijskiego.
Dawna załoga spotka się dziś w Gdyni, a w godzinach popołudniowych żaglowiec wypłynie jeszcze raz na zatokę, by złożyć na wodę wieńce, upamiętniające tamtą tragedię.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
