Niezwykły Cirque du Soleil ponownie w Trójmieście

Światowa premiera "Quidam" miała miejsce w Montrealu pod sławnym białym namiotem w kwietniu 1996. Od tego czasu, przedstawienie podróżowało po pięciu kontynentach i zostało obejrzane przez wielomilionową publiczność. W grudniu 2010 "Quidam" wyruszył w kolejną podróż, odgrywając tę samą zniewalającą produkcję, tym razem w arenach. Międzynarodowa obsada składa się z 46 światowej klasy akrobatów, muzyków, wokalistów i niezwykłych postaci.

Mała Zoé jest ciekawską, tęskniącą za zabawą dziewczynką; jej pełni rezerwy rodzice pochłonięci są "światem dorosłych". Szukając wypełnienia pustki, Zoé ucieka do wyimaginowanego świata, świata Quidamu, w którym spotyka postaci, zachęcające ją do puszczenia wodzy fantazji.

Cirque du Soleil, założony w Quebecu w 1984 roku, z grupy 20 ulicznych artystów stał się dużą organizacją zapewniającą wysokiej jakości artystyczną rozrywkę. Firma zatrudnia obecnie 4 tysiące pracowników, w tym ponad 1200 artystów z 50 różnych krajów. Cirque du Soleil oczarowało i zachwyciło blisko sto pięćdziesiąt milionów widzów w ponad trzystu miastach, w ponad czterdziestu krajach, na sześciu kontynentach.

Kto miał okazję oglądać Cirque du Soleil z pewnością nie był zawiedziony. Cyrkowe numery klasyczne zapierają czasem dech w piersiach. Numer z tańcem z obręczami to cyrkowa klasyka. Widzieć, jak kolejne obręcze jakby same z siebie, a nie dzięki ruchom artystów, wspinały się po ich ciele - to widowisko zadziwiające. Niesamowite są także akrobatyczne popisy tancerek, o których w dawnych czasach mówiono "kobieta guma". Jak to możliwe, że na ciele jednej z nich, opierającej się nogami i rękoma na scenie, druga wykonuje dokładnie te same akrobacje? Równie ekscytujące są wyczyny na trampolinie. Akrobaci, odbijając się od niej, wykonują niesamowite salta, często przy tym mijając się w powietrzu. Przypomina to czasem taniec synchroniczny w wodzie, tyle że wykonywany w powietrzu.