W Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece im Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku już po raz trzeci zorganizowano spotkanie z twórcami komiksów, wydawcami, ale też można było uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez autorów komiksów. Myślą przewodnią tegorocznego festiwalu było hasło "Komiks od podszewki", czyli jak powstaje komiks i jak od podstaw stworzyć graficzne jak i fabularne zaplecze do wydania komiksu.
Doświadczeni twórcy podpowiadali jak wykreować ciekawego bohatera i jak komiksowo zinterpretować wiersz. Przedstawiali różnorodność postaci w mandze i anime i tłumaczyli na czym polega ruch i animacja w sztuce komiksu. Można było zapoznać się z fachową terminologią wykorzystywaną przez profesjonalnych twórców komiksu z całego świata.
Na Festiwalu obecne były takie gwiazdy jak Yoshimasa Mizuo, producent "Ghost in the Shell", a także Rutu Modan - autorka "Ran Wylotowych”, czy Olivier Schrauwen autor "Mojego syna". Oprócz gości zagranicznych wystąpili też polscy popularni twórcy - Karol "KRL" Kalinowski, Bartosz Sztybor, czy Piotr "Jaszczu" Nowacki. Ciekawym zabiegiem było dopuszczenie do głosu fanów tej niezwykle popularnej formy sztuki.
- Festiwal spełnił swoją rolę lokalnej imprezy komiksowej, przybliżającej to medium odbiorcom, mniej lub bardziej zorientowanym w temacie - mówi Adam Święcki, twórca komiksów i ilustrator książek. - Uważam, że gwiazda imprezy, Rutu Modan, powinna mieć więcej czasu na zaprezentowanie się. Zabrakło w tym wypadku moderatora, który poprowadziłby ciekawie to spotkanie. Za całość imprezy zaangażowanie i organizację duże brawa. To wydarzenie, które powinno wpisać się już na stałe w kalendarz letnich imprez Gdańska - dodaje.
Gratką było spotkanie z najbardziej znanym w Polsce pasjonatem i kolekcjonerem sztuki sekwencyjnej, Mateuszem "Teo" Trąbińskim, który przyznaje się do zgromadzenia około dziesięciu tysięcy egzemplarzy komiksów i dużej ilości gadżetów z nimi związanych.
Zadowoleni byli też amatorzy komiksowych zakupów, gdyż podczas BFK ukazało się około 20 premier. Powodzeniem cieszyły się Epizody z Auschwitz 3, poruszające tematykę okrutnej rzeczywistości obozu Auschwitz, bardzo dopracowane i pięknie wydane. Kusiła giełda, gdzie można było odnaleźć bardzo stare już niewydawane egzemplarze i oczywiście nowości.
- Uwielbiam komiksy - mówi jeden z uczestników festiwalu. - Pozwalają na oderwanie się od stresującej rzeczywistości i stworzenie własnego świata, w którym każdy może czuć się bezpieczny. Uważam, że ta impreza to świetna inicjatywa, choć trochę mało rozreklamowana - dodaje.
Prelegenci z wielką pasją i zaangażowaniem ukazywali nieznane zakamarki komiksu. Odkrywali przed widzami meandry narracji, fabuły, czasu i przestrzeni. Wzbudzali zainteresowanie swoimi opowiadaniami o wyjątkowości tej popularnej sztuki, osadzonej gdzieś między słowem i obrazem i żyjącej swoim własnym, często odrębnym, życiem.
Atrakcją Bałtyckiego Festiwalu Komiksu była wystawa Jacka Frąsia zatytułowana "Pusty Komiks". Idea wystawy to łączenie sztuki sekwencyjnej z innymi formami - rzeźbą, malarstwem i drukiem. Innym celem wystawy jest skonfrontowanie niezauważalnych elementów komiksowych z życiem codziennym i nadanie im zupełnie nowego znaczenia.
Wystawę można oglądać do 31 lipca w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia.
Open'er 2010 - program, bilety, zespoły | PGE Arena Gdańsk | Przewodnik po Pomorzu |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?