W ramach wieczoru "Okazja Taniec!" odbędzie się premierowe przedstawienie Marii Miotk i Larysy Grabińskiej, zatytułowane "Panna Młoda rozebrana przez swych kawalerów, jednak...". Drugą propozycją na piątkowy i sobotni wieczór jest najnowsze solo Joanny Czajkowskiej, jednej z założycielek Teatru Okazjonalnego, czyli dynamiczny i energetyczny monolog taneczny "TAK!".
Larysa Grabińska i Maria Miotk poznały się w ramach projektu "Fabryka Papieru" realizowanego przez Teatr Okazjonalny w 2006 roku. Utalentowane tancerki zaprosiły do współpracy młodego plastyka Arkadiusza Drawca, który przygotował kostiumy i scenografię. Największym pragnieniem "młodych zdolnych", czyli nowego pokolenia choreografów i tancerzy, jest by zaczęto ich dostrzegać i doceniać na trójmiejskiej scenie, gdzie jak dotychczas wydaje się być miejsce tylko dla już uznanych twórców.
- W Trójmieście jest kilka ważnych grup teatralnych, młode zespoły krążą wokól nich - opowiada Maria Miotk. - Nas wspiera ekipa Teatru Okazjalnego. Cały czas nam podpowiadają warsztatowo i choreograficznie, a także wspierają w sprawach menadżerskich. W kwestiach aktorskich doradzała nam również Julia Mach, austriacka tancerka.
W "Pannie Młodej..." Larysa Grabińska i Maria Motk grają postaci Dziewicy i Panny Młodej, które tak naprawdę wyrażają osobowość jednej kobiety. Kawalerowie przedstawieni są symbolicznie w postaci kartonowych "form samczych", z którymi tancerki wchodzą w różne interakcje. Całość inspirowana jest popularna instalacją Marcela Duchampa pt. "Wielka szyba". Miotk tak tłumaczy swoją inspirację artystą: - Gdy zaczęłam czytać biografię Duchampa, jego historia pochłonęła mnie całkowicie. Szczególnie inspirujący wydał mi sie obraz "Wielka szyba", przez który artysta chciał przekazać uniwersalne treści o kobiecie.
Takie właśnie treści bohaterki przedstawienia chcą przedstawić na scenie. Próbują zbadać nieodkryte sfery w sobie, odnaleźć i na nowo pojąć swoją kobiecość i tożsamość. Warto dodać, że powstał już kiedyś spektakl teatralny, którego tłem było wspomniane dzieło. - Wyreżyserował go jeden z pionierów teatru tańca, Merce Cunningham, a muzykę robił awangardzista John Cage. Sam Duchamp miał okazję widzieć go na żywo. My przez nasz spektakl wracamy wic do źródeł awangardy - dodaje Miot. "Panna Młoda" opiera się na technice tańca współczesnego i kreacjach aktorskich, ale równie ważna jest w nim żywa muzyka, nawiązująca do ekesperymentów Cage, ambientowa elektronika przygotowana przez Artura Króla.
Inspiracją dla Joanny Czajkowskiej była z kolei praca Yoko Ono z 1966 roku pod tytułem "Ceiling Painting". Praca ta, wystawiona w Indica Gallery w Londynie, składała się z wysokiej, białej drabiny, nad którą przytwierdzono do sufitu biały obraz, a do jego ramy przymocowano lupę na łańcuszku. Instalacja zakładała bezpośredni kontakt widza ze sztuką, miała go zachęcić do wejścia na drabinę i popatrzeniu przez lupę - gdy podjęło się ten wysiłek można było przeczytać napisane maleńkie "tak".
Drugim istotnym impulsem do powstania "TAK" był film Michael'a Apted'a z 1994 roku pt. "Nell". Jednak pomysły Yoko Ono i Apteda nie zostały potraktowane wtórnie, ale z dużą oryginalnością i świeżością. Spektakl pozwala na prześledzenia drogi, którą każdy człowiek musi przejść, by na końcu móc powiedzieć sobie i światu "tak". Zdaniem Tadeusza Skutnika z Dziennika Bałtyckiego "Tak" Czajkowskiej to doskonale zagrane studium poniżenia starej kobiety i chyba najlepsza jak dotychczas jej dramatyczna rola.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?