Tablica pamiątkowa
W Nowym Ratuszu, dawnej siedzibie klubu Żak, a obecnie miejscu obrad Rady Miasta, odsłonięto pamiątkową tablicę. Czci ona pamięć o uczestnikach zajść mających miejsce w Trójmieście w marcu 1968 roku. Ma także stanowić wobec nich gest wdzięczności od obecnych władz miasta i jego mieszkańców. Tablica została umieszczona wewnątrz budynku, zaraz przy wejściu. Jednym z pomysłodawców tego przedsięwzięcia był prof. Marek Andrzejewski z Uniwersytetu Gdańskiego. W uroczystości wzięli udział m.in. marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz oraz rektor Politechniki Gdańskiej prof. Janusz Rachoń, a także liczni przedstawiciele naukowych środowisk zajmujących się współczesną historią Polski.
Konferencja naukowa
Odsłonięcie tablicy miało miejsce o godz. 10. Sześćdziesiąt minut później w auli. Konferencję rozpoczął mową powitalną rektor PG, prof. Rachoń. Następnie krótko o swoim stosunku do wydarzeń marcowych i swoim w nich udziale opowiedział Bogdan Borsuewicz. Poruszył także kwestię wpływu zajść sprzed 40 lat na wydarzenia grudniowe w 1970 roku oraz sierpniowe w 1980 w Gdańsku. Z wykładami wystąpili m.in. prof. Grzegorz Berendt z UG oraz prof. Jerzy Eisler, który zwrócił uwagę na to, że w Gdańsku akcent antysemicki zajść marcowych był najmocniejszy w skali całego kraju, oraz na działania różnych środowisk, które bezpodstawnie próbują przedstawiać się jako wyłączni inicjatorzy społecznych protestów. Zauważył również, że wiedza historyków na temat stosunku ZSRR oraz Kościoła Katolickiego w Polsce do wydarzeń marcowych roku 1968 jest wciąż niewystarczająca. Między odczytami nastąpiła projekcja filmu Aleksandra Goska pt. "Tajny, nieznany, zapomniany” dotyczącego protestów studenckich na Politechnice Gdańskiej w marcu 1968 roku. Konferencja była połączona z promocją książki prof. Marka Andrzejewskiego "Marzec 1968 w Trójmieście".
Krótki rys historyczny
W marcu 1968 w Trójmieście miały miejsce manifestacje i protesty polityczne kilkunastu tysięcy obywateli. Gdańsk był jednym z wielu miast w Polsce, które były wówczas areną podobnych zajść. Były one reakcją na represyjną politykę komunistycznych władz państwowych. Zaistniały konflikt postanowiły one rozwiązać poprzez użycie sił policyjnych. Ważnym aspektem tych wydarzeń była również walka o władzę w kierownictwie PZPR między dwoma frakcjami, na czele których stali Mieczysław Moczar oraz Władysław Gomułka. Polityka władz nie uległa zmiane, a uczestników protestów spotkał represje, m.in. wyrzucanie z uczelni i pozbawienie możliwości wyjazdu z Polski.
---
Czytaj także:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
