Informator jest wydawany co roku przez Urząd Miasta. zawiera kompendium wiadomości - od stypendiów, nagród, konkursów - po propozycje na czas wolny, w tym mapę ścieżek rowerowych. Wątpliwości budzi system dystrybucji.
- Informatory przekażemy dyrektorom szkół, ci powinni przekazać je wychowawcom, którzy na lekcjach będą je dystrybuowały wśród podopiecznych. Mamy nadzieję, że wydawnictwo dotrze także do rodziców, bo zawiera przydatne informacje także dla nich - wyjaśnia Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni.
Identyczne informacje, co w informatorze, mają się też znaleźć na stronie internetowej miasta. Przypomnijmy, że za dwa lata w szkołach mają pozostać tylko elektroniczne dzienniki. Po co więc miasto wydaje pieniądze na papierowy przewodnik o sporym nakładzie?
- Nie każdy z rodziców ma dostęp do internetu i umie się nim posługiwać. Dzięki takiemu wydawnictwu znajdą m.in. informacje na temat stypendiów, o których często nie wiedzą. Nie chcemy, by wydawnictwo było rozdawane na wywiadówkach, bo niestety na zebraniach pojawia się coraz mniej osób i nie do każdego może dotrzeć - wyjaśnia Ewa Łowkiel.
Uczniowie podchodzą do papierowej wersji informatora sceptycznie.
- Wszystkie informacje tutaj zawarte można teraz znaleźć w internecie. Jedyne, co może się przydać, to mapa ścieżek rowerowych, ale takich map było już wydawanych wiele - tłumaczy, oglądający informator Michał, uczeń jednego z gdyńskich gimnazjów.
- Wydaje mi się, że to dobra forma kontaktu z uczniem i rodzicem - broni pomysłu wiceprezydent Gdyni.
Czytaj codziennie:
MMTrojmiasto.pl/WiadomosciNasza akcja: Ale obciach! | PGE Arena Gdańsk | Przewodnik |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?