Na sztucznej murawie oliwskiej AWFiS Gedania zmierzyła się z Górnikiem Wieliczka. To silny przeciwnik - czołowy zespół małopolskiej grupy III ligi. Podopieczni Andrzeja Busslera rozegrali niezłe spotkanie i zasłużenie zwyciężyli 2:1 (1:0) po bramkach Andrzeja Borowskiego i Rafała Stencela.
Gedania: Biecke - Mazurkiewicz, Górski, Stasiuk, Witt - Stencel, Galant, Laskowski, Cirkowski - Borowski, Hering oraz Żemojtel, Woszczyna, Podgórniak, Szymański, Adamus i Broner.
- Warunki do gry były bardzo trudne - mówił trener Bussler. - Ale wypadliśmy nie najgorzej.
- Boisko było bardzo śliskie - dodał pomocnik Gedanii, Marcin Szymański. - Jednak z wyniku jesteśmy zadowoleni, bo przeciwnik okazał się dość wymagający, o wysokiej kulturze gry.
W barwach Gedanii zabrakło jej najlepszego ligowego strzelca, Szymona Hartmana. Zawodnik przebywa na testach w pierwszoligowej Polonii Warszawa. W sobotę nawet zdobył gola w sparingu z ŁKS Łódź.
- Szymon stanął przed szansą występów w ekstraklasie. Jeżeli otrzyma konkretną ofertę, na pewno nie będziemy go zatrzymywać - powiedział trener Bussler.
Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?