Turniej pokazał, że kiedy "na górze" trwa wojna pomiędzy Ministerstwem Sportu i Polskim Związkiem Piłki Nożnej, młodzież nie jest w ogóle zainteresowana rozgrywkami działaczy i urzędników z Warszawy. Po początkowych problemach z zapisami sobota okazała się być nader szczęśliwa. Przebłyski jesiennego słońca zwiastowały, że na Witominie będzie królowała piłka nożna.
Gorący telefon i gorące głowy
Rano telefon "grzał się do czerwoności". Zawodnicy upewniali się, o której godzinie rozpoczyna się impreza. Niektórzy zapisywali się w ostatniej chwili, by moc spróbować swoich sił w turnieju. Mimo wiatru, który doskwierał młodym graczom, wszyscy punktualnie o godz. 12 stawili się na malowniczo położone boisko przy ulicy Hodowlanej 27. Siedem drużyn rozpoczęło walkę o specjalny puchar oraz nagrody rzeczowe.
Emocji nie brakowało. Sędziowie od początku uczulali młodych piłkarzy, że wszelkie przejawy niekulturalnych zachowań będą karane.
- Kilka razy musieliśmy ostudzić "gorące głowy" chłopców - przyznaje Paweł Jażdżewski, członek Rady Dzielnicy Witomino - Lesniczówka i jednocześnie jeden z sędziów.
W ostatniej fazie turnieju zawodnicy nauczeni doświadczeniem, że zbytnia agresja równa się czasowemu wykluczeniu z meczu skupili się wyłącznie na dobrej grze.
Walka o każdą piłkę
Padło wiele bramek, niektóre rzadkiej urody. Młodzież walczyła zaciekle, by jeśli nie wygrać, to chociaż zdobyć jak najwięcej bramek.
- Zawsze lepiej przegrać, strzelając jakieś bramki. "Do zera" przegrywają tylko ci, co się poddają - mówił Maciek, jeden z uczestników turnieju.
Ostatecznie turniej wygrała drużyna Tczewiaków, jednak wszyscy zostali nagrodzeni. Piłki producentów znanych marek, rękawice oraz getry piłkarskie i czepki pływackie wyraźnie przypadły młodym do gustu. Pojawiły się też wyróżnienia indywidualne, dla tych, którzy na boisko zostawili najwięcej "zdrowia" i całym sercem dążyli do wygranej.
Ruch i sport przede wszystkim
- Myślę, że to dobra promocja dzielnicy Witomino - Leśniczówka i frajda dla uczniów gimnazjum - twierdzi Paweł Jażdżewski. - Młodzież mogła razem spędzić aktywnie sobotę, a my mamy dodatkową satysfakcję, że mogliśmy im w tym jako radni pomóc - dodaje.
Kolejne imprezy sportowe na Witominie już w przyszłym roku. Z pewnością nie zabraknie emocji piłkarskich, ale w planach są także zawody pływackie na oddanym w tym roku nowym basenie. Organizatorzy już teraz zapraszają wszystkich mieszkańców Trójmiasta.
**Czytaj też:
Więcej miejsc do pływania dla gdynian**
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?