4 z 16
Poprzednie
Następne
Piotr Myszka po cichu liczy, że jednak dostanie szansę na igrzyskach w Londynie
- Nie mogłem również wystartować w kolejnych zawodach, na które pojechał Przemek i tam solidnie zapunktował. Zebrał tyle punktów, że nawet gdybym został mistrzem świata, a on zająłby odległe miejsce, to i tak wystarczyłoby mu to do wywalczenia kwalifikacji. A nie ma między nami aż takiej różnicy poziomu.