Mecz w Poznaniu miał podobny przebieg do ostatniej potyczki gdynianek z drużyną z Rybnika. Początek był świetny w wykonaniu obydwu drużyn, ale w pewnym momencie koszykarki Lotosu okazały się zbyt wymagające.
W pierwszej połowie wyrównana walka trwała tylko przez pierwsze 10 minut. Później rozpoczął się koncert gdynianek, którego pierwsza część zakończyła się wynikiem 40:31. W kolejnej odsłonie gry do głosu próbowała dojść drużyna z Poznania, po kolejnych nokautujących ciosach Lotosu. Udało im się "dojść" gdynianki na cztery punkty i na tablicy pojawił się wynik 48:52.
Końcówka to już jednak absolutna dominacja Lotosu. Gdynianki po raz kolejny wypracowały sobie taką przewagę, że mogły przećwiczyć różne warianty taktyczne zarówno w ofensywie jak i defensywie. Mecz zakończyły dwa celne rzuty za 2 punkty Claudii Sosnowskiej.
Najlepiej w drużynie z Gdyni zaprezentowały się Ivana Matovic i Shameka Christon. Pierwsza zdobyła 18, a druga 16 punktów.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
