W czwartek o godzinie 17.30 koszykarki Lotosu VBW Clima rozegrają pierwszy w nowym sezonie mecz Euroligi w Gdyni. Przeciwnik to włoska Famila Beretta Schio, która w pierwszej kolejce pokonała Walencję 74:55 i prowadzi w grupie B. Zespół Lotosu także rozpoczął Euroligę od zwycięstwa w wyjazdowym spotkaniu z CJM Bourges 75:65.
Najgroźniejszymi zawodniczkami Schio są Amerykanki Chana Perry i Olympia Scott oraz Rosjanka Svetlana Abrossimova. Perry w meczu z Walencją zdobyła 21 pkt, będąc najskuteczniejszą zawodniczką. W składzie włoskiej drużyny, która w dwóch ostatnich latach zdobywała Puchar Ronchetti, jest jeszcze utytułowana Rosjanka Natalia Zasulskaja, która jednak ostatnio nie grała z powodu kontuzji. Prawdopodobnie zostanie oddana do drużyny mistrza Węgier Gysev - Orsi Sopron.
Drużynie Schio w włoskiej lidze nie wiedzie się najlepiej. Po siedmiu kolejkach meczowych podopieczne Giovanni Lucchesiego są dopiero na siódmym miejscu. Szczególnie słabo Schio spisuje się na wyjazdach.
W Eurolidze gdyńskie koszykarki grały z Familą w latach 1998-99. Bilans czterech spotkań korzystny jest dla drużyny włoskiej, która wygrała trzy mecze. Spodziewamy się, że bilans ten koszykarki Lotosu dziś poprawią.
W niedzielę gdynianki grały z Cukierkami Brzeg. Mający doskonałe rozeznanie w możliwościach rywala trener Koziorowicz cieszył się, bo Cukierki prezentowały zbliżony styl do Famili. Wniosek z ligowego testu jest jeden. Koszykarki Lotosu nie powinny pozwalać przeciwniczkom na swobodne oddawanie rzutów z dystansu.
Po zwycięstwie w Bourges gdynianki wystąpią w roli faworyta. Kibice to jakby szósty zawodnik, więc z takim wsparciem nie powinny zawieść.
Osiągnięcia - Famila Schio
2002 - zdobywca Pucharu Ronchetti, wicemistrz Włoch
2001 - zdobywca Pucharu Ronchetti, trzeci zespół Włoch
2000 - 5 miejsce w grupie B Euroligi, wicemistrz Włoch
1999 - 5 miejsce w grupie B Euroligi, wicemistrz Włoch, Puchar Włoch
Krzysztof Koziorowicz
trener Lotosu
- Famila Schio jest zespołem szczególnie groźnym w ataku szybkim i jego kontynuacji. Biegają do niego niemal wszystkie zawodniczki przebywające na parkiecie. Dlatego nasze koszykarki po stracie piłki muszą szybko wracać do własnej strefy obronnej. Nie możemy pozwolić przeciwnikowi, aby narzucił nam swój styl gry. Powinniśmy uniemożliwić mu rozpoczęcie ataku szybkiego i grać swoje. Jeśli to wykonamy, wówczas będzie dobrze.
Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?