Najprościej - wyrzucić. Ale to nieekologiczne i ... nieeleganckie. Co roku porzucone kikuty ogołoconych z igieł drzewek walają się po trójmiejskich podwórkach. Jak podejść do problemu bardziej profesjonalnie?
Zawieźć drzewka do utylizacji, gdzie w kompostowni w trakcie procesu recyklingu wytworzona będzie z nich ziemia dla ogrodników. Zakład Utylizacyjny w Szadółkach od ręki przyjmie każdą ilość. Trzeba tylko zapłacić 5,40 zł (do pół tony!) i samemu dostarczyć choinkę na Jabłoniową 55 w Gdańsku. Łatwe? Nie bardzo!
Choinka się sypie, nie ma transportu, szkoda czasu... Tymczasem, z choinkami jest jak z innymi odpadami.
- Umowę na ich wywóz podpisuje z dowolnym przedsiębiorstwem świadczącym taki rodzaj usług każdy właściciel nieruchomości (wspólnota, osoba prywatna, spółdzielnia mieszkaniowa...) - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Jeśli tego jeszcze nie zrobił, to powinien to uczynić niezwłocznie, ponieważ w świetle obowiązującego obecnie prawa – odpowiada za śmieci znajdujące się na jego terenie i za ich sprzątanie. Za porzucone choinki można otrzymać mandat od Straży Miejskiej (bo to sytuacja analogiczna jak np. brak odśnieżania).
Zobacz, jak Gdańsk stroił się w choinki przez ostatnie 5 lat
Mandat za zaśmiecanie przestrzeni publicznej waha się od 20 do 500 złotych.
Czy choinkę można spalić? - Nie zalecamy tego - mówi Dagmara Nagórka - Kmiecik, z-ca dyrektora wydziału środowiska UM w Gdańsku - traktujemy choinkę jako odpad komunalny (zielony), który podobnie, jak inne odpady powstałe w ramach gospodarstwa domowego - trzeba wywieźć do utylizacji.
Zakup drzewka z lasu deklarowało ponad 40 proc. Polaków
- Regulamin czystości miasta Gdańska - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku - zabrania palenia odpadów zielonych. Odpady takie muszą być gromadzone. Z tego obowiązku zwolnieni są jedynie właściciele nieruchomości kompostujący odpady na potrzeby własne. Mogą oni pociąć drzewko na mniejsze kawałki i wrzucić do kompostownika.
Tak czy siak, utylizacja choinki przysparza sporo kłopotów. Ten sektor działania ciągle jeszcze opiera się prywatyzacji. Być może jednak niedługo. Na przykład w Łodzi powstała firma, która nie tylko sprzedaje choinki, ale i przyjeżdża po uschnięte drzewka do domu, pakuje je w ekologiczny worek, sprząta igły, które pozostały po nim i wszystko oddaje do ekologicznej spalarni. Tam choinka zostaje zutylizowana, a powstała w ten sposób energia służy do ogrzewaniu domów.
- To rozwiązuje wiele problemów - oszczędza czas, jest ekologiczne i ochroni środowisko - mówi Aneta Wojda z BTL Serwis z Łodzi. - Na razie działamy na terenie Łodzi, Poznania i okolic Warszawy, ale już myślimy o tym, żeby wejść na teren innych województw.
Wszystkie nacje myślą, jak ekologicznie pozbyć się choinek. Na przykład: Anglicy wykorzystują choinki, których nie kupili na Boże Narodzenie do umocnienia brzegów rzek i wzmocnienia ochrony przeciwpowodziowej. Jak oznajmiła tamtejsza Agencja Ochrony Środowiska, drzewka zostaną użyte w miejsce stalowych umocnień do ustabilizowania brzegów. Prócz tego, że zmniejszą niebezpieczeństwo wylania rzek po ulewach, choinki zapewnią też siedlisko dla zwierząt i zapobiegną osadzaniu się mułu - czytamy na portalu BBC News.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?