Policja odnalazła 82-latka w bagnie. Mężczyzna wybrał się na grzyby

Zobacz też: Setka policjantów szuka w parku Reagana w Gdańsku śladów po Iwonie Wieczorek
W środę, 25 września, około godziny 19 rodzina zgłosiła policji zaginięcie 82-letniego mężczyzny. Gdańszczanin przed południem wybrał się do lasu na grzyby i gdy do wieczora nie wrócił, rodzina zaniepokoiła się.

Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania w lesie. Starszego mężczyzny szukało blisko 50 policjantów, zaangażowano też wolontariuszy z Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gdyni oraz straż pożarną.

Ok. godz. 22 w masywie leśnym między Kiełpinem Górnym a Otominem policjantom udało się znaleźć zaginionego. Okazało się, że przez kilka godzin próbował wydostać się z bagna, w którym ugrzązł. Mężczyzna nie miał dość siły, by się wydostać samodzielnie.

W chwili odnalezienia 82-latek był przytomny ale już wycieńczony i wyziębiony. Ledwo trzymał się gałęzi. Policjanci wyciągnęli go z bagna, mężczyźnie udzielona została także pomoc medyczna.